Między Czeskim prezydentem Vaclavem Klausem a Donaldem Tuskiem (prawdziwe nazwisko Thusk) jest zasadnicza różnica. Klaus jest urodzonym Czechem a Thusk pochodzi z rodziny od pokoleń mieszanej Polsko-Niemieckiej , gdy Thusk poszedł do pierwszej klasy podstawowej nic nie umiał po polsku W jego rodzinie nie używano jez. polskiego.Należy sobie zadać pytanie dlaczego? Czuli się bardziej Niemieccy? liczyli ze tam gdzie mieszkali będą dalej Niemcy i chcieli tym okazać swoją lojalność wobec swojego Narodu?
W naszym Rządzie mamy jeszcze Grasia Ciecia niemieckiej firmy w której on ma udziały i etat (twierdzi że obecnie nie)

Tusk też mógłby zamiast rzucania populistycznych haseł wziąć się za porządkowanie własnego podwórka. Tu jakoś nie próbuje się wykazać. Na Niemcy i tak nie będziemy mieć wpływu. Zamiast populizmu i socjalizmu w gospodarce i patologicznie rozszerzającej się biurokracji może by tak reformy na poważnie.

Sam nie wiem.. Czy wsrod politykow nie ma wybitnych finansistow? Czy nie maja oni dostepu do wyspecjalizowanych grup eksperckich? A moze juz nie ma rozwiazan dla Euro? Na 100% pewne jest jedno: Grecja realnie zbankrutuje. Przestanie spłacać swoje długi, gospodarka dramatycznie podupadnie. W względnie długotrwałej agoni beda ja podtrzymywac pozostali. Ale poza tym wydaje mi sie ze nikt nie wie jak realnie problem rozwiazac. Mogli by sie chociaz wszyscy przyznac.. Nastepny wazny krok: drukowanie Euro.

Kolejny głos rozsądku, oby u nas było podobnie.