Nie znam sytuacji u naszych sąsiadów, ale statystyka wskazuje na podobieństwo problemu do naszego. Ostre stwierdzenie prezydenta jednak w znacznym stopniu charakteryzuje problem. U nas istnieje on również, pewnie w większej skali, mało jest jednak odważnych by o tym mówić, a już na pewno by to zmienić.