2006-12-22 11:27:48 | 145.237.40.* | risky bez logowania | komentowany artykuł
Re: Czeka nas konsolidacja z niskimi obrotami [2]
Ludzie jaki prokurator??? Jeśli wiedzieli dużo wcześniej i pozbywali się akcji...to i
owszem...Jeśli nie to o co chodzi...Hipotetycznie....Jak dziś Orlen zawarłby umowę z
rosjanami na kupno pól naftowych...To co by się stało? Brydzia kupiła by
akcje...ale
umowy mają to do siebie, że można je rozwiązać...bo np. wyszło, że ropy jest mniej niż
zakładano...i co pretensje do kogo...tak tak...listy wtedy trzeba byłoby pisać do
Ziobry...śmieszne jest to co piszecie.
Kupujecie plotki...a jak nie stają się faktami...to wielkie oburzenie skomentuj
Jasne, że ciężko im będzie udowodnić przekręt, chodź na oko jest widoczny jak cholera. Jeśli nie mogliby zrobić tego zgodnie z prawem to by się nie wycofali z wejścia poprzez Energopol na giełdę. Jednak chodzi o coś więcej niż prawo, chodzi o zaufanie, o to że jeśli firma coś ogłasza w komunikatach to jest w tym skrupulatna. Poprzedni komunikat na temat JWC:
" nawiązaniu do raportu z dnia 10 października 2006 r. (Raport bieżący nr 28/2006) Zarząd
Spółki informuje, że prowadził negocjacje związane z umową inwestycyjną pomiędzy Spółką a p.
J. Wojciechowskim oraz podmiotami od Niego zależnymi. Przedmiotem negocjacji było nabycie
przez Energopol akcji J.W.Construction Holding oraz objęcie przez p. J. Wojciechowskiego lub
podmioty od Niego zależne nowej emisji akcji Energopolu. W przypadku podjęcia przez NWZ w dniu
24.11.2006 r. uchwal o podwyższeniu kapitału negocjacje będą kontynuowane. Zarząd będzie
informował na bieżąco o efektach toczących się negocjacji. "
Dlaczego do cholery nie napisali jakiejś informacji na przykład tydzień temu, że negocjacje idą w złą stronę??? Posiadacze akcji mieliby trochę czasu na przemyślenie sprawy - ufać dalej że umowa dojdzie do skutku, albo dać sobie spokój i zamknąć ją.
Najpierw szumnie rozdmuchują sprawę, a potem piszą że niestety nie wyszło. Chodzi o ogólnie panujący brak szacunku do inwestorów, niesłowność i brak stosownych komunikatów. Przez to giełda robi się jedynie rajem dla spekulantów szukających plotek i spółek, których zarządy próbują nieuczciwie wyłudzić kaskę od giełdowego planktonu, a nie miejscem inwestycji długoterminowych.
Ja nie mam akcji tej spółki, ale szkoda mi zrobionych w ch*** akcjonariuszy. Coraz częściej jesteśmy świadkami takich cyrków i przestaje mi się to podobać, a Kolega zmięknie jak straci te pieniądze, które rzekomo ma do stracenia, bo strata każdych pieniędzy boli.