escuola
/ 2006-10-16 12:48
/
Poskromiona złośnica
Czesc,
Nie, nie panikuje :) Jestem raczej niepoprawnym optymistą :) co mi pozostało, gdy zaangażowało się tam 2/3 kapitału :) Po prostu próbuję przeanalizować sytuację.
Pocieszam się, że wszedłem w CCC nawet przed sygnałem K na MACD, ale zmartwiło mnie, że ten sygnał pokazał się na małym wolumenie, a dzisiejszy spadek np. jest na wyraźnie większym. Idąc dalej przez AT na CCC - często po wysokim skoku kursu, przebicie EMA kursem od góry początkowało spadek +/- równy skokowi, no a kupiłem chyba niestety na górce. Teraz wszyscy jadą wyciągiem na szczyt, a ja się kiszę z CCC i liczę straty :( dlatego nie pozostaje mi nic innego jak nie poddawać się nastrojom i liczyć na poprawę, bo inaczej znowy wyjdę na minusie, a pociąg dzień później pojedzie....
Tak się popisałem na BRE, puszczając za 242, gdy tydzień później signął 269!
Niech żyja amatorzy i poskromione złośnice! :)
Pozdrawiam,