Jej zdaniem obchody w Smoleńsku powinny mieć charakter kameralny. Jak zaznaczyła, najlepiej gdyby wzięły w nich udział tylko rodziny ofiar, bez prezydenta i premiera
Tu akurat, co rzadkie, panią Gosiewską popieram, choć przypominam, że z całego splendoru państwowo- rządowego w związku z pogrzebem i materialnym wspomożeniem jednak skwapliwie skorzystała.