ojro
/ 91.193.208.* / 2010-09-23 12:33
10% mniej dla budżetówki, a do tego ograniczenie finansowania partii i podatek od premii parlamentarzystów. To się nazywają cięcia. Widać, że ograniczają nie tylko ludziom, ale także sobie. Szkoda że polscy politycy tak nie potrafią.