Art. 89.1. Zamawiający odrzuca ofertę, jeżeli:
4) zawiera rażąco niską cenę w stosunku do przedmiotu zamówienia

Art. 91.2 Kryteriami oceny ofert są cena lub cena i inne kryteria odnoszące się do przedmiotu zamówienia [...]

ale

Art. 91.3 Kryteria oceny ofert nie mogą dotyczyć właściwości wykonawcy, a w szczególności jego wiarygodności ekonomicznej, technicznej i finansowej

Niech się dogadają z Chińczykami. Podpiszą aneks. I tak będzie taniej i szybciej - może się wyrobią. Nikt nie informuje o argumentach drugiej strony sporu. Ekipa Tuska sądzi, że będzie kiwać Chińczyków tak jak Polaków. Jeśli nie to skończy się jak z Eureco - zapłacimy wszyscy podwójnie.

To w warunkach nie są uwzględniane terminy i kary za ich niedotrzymanie ?
Jak mówił Zulu Gula : Polska to dziwny kraj.
Ale to chyba tylko tzw ,,politycy" są dziwni, bo normalni ludzie myślą inaczej.

A czym się Pan redaktor kieruje np przy zakupie mieszkania. Rozumiem że jak ma do wyboru dwa takie same mieszkania to zawsze kupuje droższe. Pójdę dalej. Jak Pan w nowym mieszkaniu kładł glazurę w łazience to wybierał najdroższego glazurnika? Co za bzdura. Po to jest dokumentacja przetargowa i warunki przetargu aby określi dokładnie co się chce kupić. (np. kupując chleb określamy że ma być na naturalnym zakwasie bez konserwantów i wypiekany w glinianym piecu na liściu chrzanowym i pytamy piekarzy kto najtaniej taki chleb wypiecze i ja jako konsument np liczę że taki chleb to musi kosztować 5 pln i przychodzi piekarz i mówi ja go zrobię za 2,5 PLN drugi za 4 a trzeci za 6 to który mam wybrać?Jak wybiorę ten za 4 to żona powie"ty frajerze mogłeś kupić za 2,5 ,dlaczego wybrałeś za 4 a pewnie masz romans z żoną piekarza.itd"Wiec kupuje bochenek za 2,5. Niestety okazuje się że jednak ma konserwanty i jakiś nie taki co zamówiłem Wiec idę do piekarza i każe mu oddać kasę. I następnym razem nie zapraszam go do przetargu na chleb bo jest niewiarygodny) I tak też robi GDDKIA. Jak nasz rynek będzie dojrzały to takich wpadek będzie mało. Powiem więcej sam kiedyś słyszałem że jeden duży koncern budowlany w RFN przeholował z ceną i ostatecznie projekt zamknął się na minusie. Ale go dokończyli bo gdyby się wycofali to już by ich na rynku Niemieckim nie było bo by więcej żadnego kontraktu nie dostali. COVEC właśnie zamknął sobie drzwi do rynku Europejskiego. Teraz nie tylko nie dostaną innego kontraktu w Polsce ale i w Europie.

Takie mówienie że najtańsza oferta jest zła jest nieprofesjonalną ocena sytuacji. Pisząc artykuł należy się przyłożyć i popracować nad treścią tak aby dać pełen obraz sytuacji.Inaczej to prymitywna manipulacja dla ciemnej masy która na podstawie takiego pismaka wyrabia sobie światopogląd
Droga to nie rakieta. Technologia znana i prosta to wyliczenia dla każdego kosztorysanta budowlanego.
W przetargach w Polsce gdy tylko ma się układ często dodaje się sztuczne koszty o których zwykli ludzie nie maja pojęcia
Najgorsze że po przeczytaniu takiego artykułu z którego nic nie wynika masa ludzi wyrobi sobie światopogląd