Cr
/ 83.29.15.* / 2011-05-09 11:17
W absurd politycznej poprawności wepchnęły nas totalitarne doświadczenia XX wieku. To przez nie wszelkie użycie siły kojarzy nam się z faszyzmem.
Ja uważam, że jest dokładnie odwrotnie. Polska nie splamiła się totalitaryzmem, reżim hitlerowski i stalinowski został narzucony siłą z zewnątrz. Czysto polski totalitaryzm był i jest silny, ale nigdy nie przyjął tych rozmiarów, co w sąsiednich krajach. Dlatego nie zdążył się skompromitować i dlatego niektórzy, w tym pan Czujko, nadal przekonują o tym, że dobrze jest przekonywać o wyższości naszych racji przemocą. Nie bronię terrorystów z Al-Kaidy i akcja USA nie jest dla mnie stuprocentowo zła, ale nie jest też stuprocentowo dobra. Bo przy takim podejściu czym my się różnimy od terrorystów? Po co było obalać totalitarny komunizm, skoro nam też odpowiada przemoc, a jedyna różnica polega na tym, że tym razem to my bijemy, a nie nas biją? Czy pan Czujko totalitarny komunizm i totalitarny faszyzm chce zastąpić totalitarnym konserwatyzmem?