Czy 91 miliardów uchroni nas przed kryzysem?
Money.pl
/ 2008-12-01 08:07
OBIEKTYWNY I REALISTA
/ 83.19.1.* / 2008-12-01 11:08
nie ma konkretów bo to wszystko pod publikę ,szkoda pisac ,kazdy niech wyciągnie sobie sam wnioski
Raczejjj
/ 87.205.248.* / 2008-12-01 10:45
Wzrost gosp. niechybnie padnie na pysk bo przy tak wysokich podatkach, przy takiej biurokracji, przy tak niesprawnym sądownictwie nie da się utrzymać dużej dynamiki wzrostu w dłuższym okresie. I nawet zaklinacze deszczu tacy jak L. Balcerowicz czy G. Kołodko niewiele tu wskórają.
navi
/ 2008-12-01 09:52
/
Bywalec forum
Oczywiście, że uchroni ale nie te miliardy tylko 20% deprecjacja złotówki. To nie tylko potężny kop dla eksportu ale pomoc dla firm produkujących na rynek wewnętrzny konkurujących z tanim importem. To tak jakby każdemu producentowi w Polsce dopisać 20% zysku. Mogą teraz obniżyć ceny, zwiększyć płace albo zainwestować. Na dodatek cena paliwa niska jak nigdy. Ale bezrobocie nie może bez końca spadać bo już teraz brakuje rąk do pracy..
jliber
/ 2008-12-01 09:00
/
Tysiącznik na forum
Państwo da nam pieniądze które wcześniej nam zabrało, tylko kilka razy mniej. Państwo kryzys wywołało (a dokładniej mówiąc poprzedzającą bańkę), a teraz im bardziej będzie nas przed kryzysem "chronić", tym gorzej na tym wyjdziemy.
Mikeon
/ 83.238.212.* / 2008-12-01 08:50
I ten czlowiek smie nazywac sie liberalem? Kapitalista?
Wolne zarty!
To czystej wody socjalista!
No chyba, ze w miedzy czasie rzad wydal decyzje o zmianie definicji ww. pojec?
Floyd
/ 2008-12-01 11:38
/
Tysiącznik na forum
A, socjalista to coś złego i źle się kojarzy? Mnie tam ostatnio źle się kojarzy 'liberał'' bo jak czytam posty takowych, to od chamstwa, gburowatości i pogardy dla innych aż się roi.
Pilsener
/ 2008-12-01 08:45
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Pewnie na pomoc dla związkowców? Zamiast wydawać bez sensu kasę na kolejnych urzędników czy zatrudnienie 9-tego wiceministra finansów może byśmy wprowadzli równość wobec prawa i obniżyli podatki? Może by tak zwolnić chociaż 1/4 urzędników? 10 miliardów z PIT i
VAT to kpina, na same rolnictwo idzie co roku 50 miliardów, a na tylko na same odprawy dla stoczniowców pójdzie kilkaset milionów, w polsce jest 50 tysięcy intratnych stanowisk rozdzielanych z klucza partyjnego.
dareg
/ 87.207.175.* / 2008-12-01 08:07
uwaga do "założeń:
czy to znaczy, że jakby nie było kryzysu to nie inwestowalibyśmy w odnawialne źródła energii ?
Mr Bear
/ 217.98.12.* / 2008-12-01 08:37
...i wódka by nie podrożała - kryzys w Polsce sięgnie wszystkiego.