Witam,
około 2 lat temu zaciągnąłem kredyt konsumencki, miałem zaległości ze spłatą dwóch czy trzech rat po czym bank wysłał mi monit, że kieruję to do wydziału windykacyjnego. Uregulowałem zaległe należności i spłacam go w dalszym ciągu w terminie jednak bank już dwukrotnie zajął mi całe wynagrodzenie, które wpłynęło na konto (które mam w tym banku w którym zaciągnąłem kredyt).

Moje pytanie: Czy bank ma prawo pozbawić mnie środków do życia zabierając mi całe wynagrodzenie?