no cóż, jestem nałogowcem, to jestem w akcjach (elkop, kupiony pod split, ale pp i splity są dobre na czas euforii)
ale mało, coraz niestety mniej
jak już pisałem, od wiosny systematycznie wychodziłem, kasa była potrzebna na coś innego, a na rynku jakoś tak kiepawo było
obserwuję forex, bo
akcje na razie nic dobrego nie wróżą
para eurojen jest baaaaarzdzo ciekawa
analiza sprowadza się do prostego wniosku: ludzie, zarówno grający bezpośrednio jak i prze fundusze, wycofają pieniądze i musi minąć trochę czasu zanim przybędą nowi z nowym, uciułanym kapitałem, a starzy zaleczą rany, stąd myślę samo pojęcie bessy, które dla mnie oznacza dłogotrwały brak wzrostów rozpoczęty mocnymi spadkami, to psychologia