Czy dzis z okazji 101 urodzin zalozyciela parti komunistycznej Kim Ir Sena, korea polnocna zdecyduje sie uderzyc i rozpoczac wojne z korea poludniowa? jak myslice? moim zdaniem korea polnocna tylko straszy wsystkich posiadaniem broni masowego razenia a tak naprawde zdaje sobei sprawe ze zostala by zmieciona z powierzchni ziemi w kilka dni przez zlaczone wojska sojusznikow korei poludniowej i przez armie chinska, japonska i rosyjska
Kim wojny nie rozpocznie bo się boi gdyż jego kraj w krótkim czasie by nie istniał tylko się drażni ale wie że nie ma szans. W Korei północnej rządzi armia stworzona przez Kima wujków i to oni trzymają władzę a Kim się .od nich uczy
nie uderza, oni tak strasza ale jak przegna w ktorums momencie to ktos inny do nich zaatakuje i nie bedzie co tam zbierac z tych koreancow skosnoookich :)
mysle, ze wogole nie uderza, nie oplaca im sie to, raczej spokojnie ebda obchodzic rocznice urodzin zalozyciela:)