Panie i panowie! Jestem byłym współpracownikiem firmy Home Broker. Rozwiązałem z nimi umowę SAM (bardzo istotna informacja), ponieważ nie mogłem znieść dłużej traktowania, jakie serwuje ta "firma" swoim kontrahentom.
Otóż sprawa w HB wygląda tak:
-muszą państwo założyć własną działalność gospodarczą i podpisać z HB umowę współpracy. Po podpisaniu umowy i odbyciu szkolenia (1 miesiąc w WWA bez wyżywienia) mają państwo przepracować minimum 6msc okresu lojalnościowego, inaczej kara 10tyś zł. Jak wygląda kwestia samej pracy oraz zarobki? Otóż jest beznadziejnie.
PODSTAWA:
Dostają państwo wypłatę stałą, która wynosi 1000zł + 230 zł
VAT za zrobienie targetu w wysokości od 5 do 12 pozyskanych nowych nieruchomości (uzależnione od miasta) Tak, więc firma płaci państwu na rękę 1000zł, z którego muszą sobie państwo samemu opłacić ZUS. Jeżeli ktoś jest na małym ZUSie ten płaci ok 400zł, jeżeli na dużym to ok 1000zł. Tak, więc przy dobrych wiatrach dostaje się 600zł na rękę. Firma nie zwraca ani grosza za benzynę, więc doradcy robią tylko minimalną liczbę pozysków, żeby nie pakować się w koszta. Firma daje telefon służbowy oraz laptopa. Telefon ma limit, którego z reguły nikt nie przekracza.
PROWIZJA:
Tutaj to jest tak, że zarząd, co pół roku zmienia zasady na niekorzyść pracowników. Ma to o tyle istotne znaczenie, że nikt się nie pyta współpracowników o zdanie. W umowie jest zapis ze mogą Państwo jedynie... Siedzieć cicho albo wypad. W chwili, gdy ja odchodziłem od firmy sprawa wyglądała tak:
Za podpisanie 1 umowy dostają państwo 20% z prowizji, którą wynegocjuje się z klientem. Według Firmy taka prowizja powinna wynosić 2.9% Netto od wartości nieruchomości. Ja nigdy nie podpisałem takiej umowy, bo nikt nie jest aż tak głupi. Konkurencja daje za 1% brutto. Z tych 2, 9%, 20% należy do pracownika. Tak, więc przy sprzedaży działki za 100 tyś firma bierze 2900zł netto a 20% daje pracownikowi a wiec 580zł netto. Od tej sumy (580zł) należy odjąć koszty pozyskania klienta przez Call Center w wysokości 25%. Mimo, że Home BROKER kasuje 80% kasy to i tak Call Center sponsorujecie WY! (ABSURD)
Jeżeli uda wam się podpisać 2 umowy to firma jest bardzo łaskawa i daje wam 30% od prowizji. Dodatkowo jak wyrobicie target od zarobków to da wam jeszcze 5%. W każdym mieście target wygląda inaczej. W dużych miastach to ok 20tyś. Tak, więc jeżeli uda wam się sprzedać 2 działki za 100tyś to dostaniecie na rękę ok 1740zł - 25%, dla Call Center. ALE TYLKO W PRZYPADKU, GDY PODPISZECIE UMOWE Z KLIENTEM NA 2.9%. Ja podpisywałem, na 2% bo nikt na więcej się nie godził.
Dalej:
Wypłaty są podzielone na 2 części. 50% kasy dostaję się po podpisaniu umowy przedwstępnej a 50% po umowie ostatecznej. Tak, więc żeby dostać całość tej kasy, o której wspomniałem wcześniej (1740 - 25%) muszą państwo podpisać obie umowy w 1 miesiącu, co w przypadku klientów, którzy korzystają z kredytu jest niemożliwe. Tak, więc kasa 1740zł dzielimy na pół i to są realne pieniądze przy podpisaniu 2 umów.
Teraz najlepsze:) i to jest hardcore!
Otóż zdarza się, ze klient nie płaci faktury, bo ma to w dupie. Wtedy do gry włącza się firma IDEA Money która windykuje pieniądze od klienta. Jeżeli odzyska to wam potrącą z tego jeszcze 50% Tak, więc zakładając, że klient nie zapłacił pieniędzy w terminie dostajecie państwo odpowiednio
(870 - 25%): 50%
LOOOOOOOOOL a więc panie i panowie, jeżeli klient zapłaci po terminie to dostaną państwo ok 325zł za 2 działki po 100tyś przy najwyższej prowizji. Termin zapłaty to 90 dni. Więc może być tak, że HB łaskawie po pół roku przeleje wam na konto te śmieszne pieniądze. Nerwy i awantury gratis.
Ale to nie jest najgorsze. Może być, bowiem tak, że HB uzna reklamację klienta z przyczyn niewiadomych(bez Waszej wiedzy) i wtedy prowizję, którą miał zapłacić klient, zapłacicie WY!
Kwestii organizacyjnych w oddziałach nawet nie opisuje, bo to jest cyrk na kółkach. Nikt za nic nie odpowiada. Śmiech na sali. MACIE ROBIĆ KASĘ i tylko to obchodzi prezesów i dyrektorów tej firmy. Działa to jak piramida, jak Wy coś sprzedacie to każdy nad wami ma z Was kasę. Kierownik, dyrektor itd...
W razie pytań pisać. Odpowiem. Sam zmarnowałem ponad 2 lata życia i do tego cały mały ZUS, jaki jest na start firmy. Niczego tak w życiu nie żałuje...