ConrPL
/ 85.89.162.* / 2007-08-11 00:36
Każdy Wolny/Otwarty/FLOSSowy (np. na licencjach GNU GPL/LGPL, BSD i wielu innych) program jest darmowy również do użytku komercyjnego. A jest ich wiele, od systemów operacyjnych (Linux, są również dystrybucje specjalnie upodobniane do Windowsów), po pakiety biurowe (OpenOffice - jest bardzo podobny w obsłudze do popularniejszego drogiego pakietu biurowego i działa również pod Windowsem - http://pl.openoffice.org/product.download.html), programy graficzne (GIMP), czy do edycji video i przeglądarki Internetowe (Firefox). Obszerną listę zamienników jak i linków do wielu stron rozszerzających zagadnienie znajdziesz tutaj: http://suse.ehelp.pl/obraz/pl.html . Organizacje zajmujące się Wolnym oprogramowaniem to m. in. Free Software Foundation, czy Open Source Independent. Warto również zajrzeć na 7thGuard.net.
Są również firmy, które pomagają we wdrożeniu Wolnego oprogramowania w firmach i szkolą pracowników. Zamówienie takiej obsługi i odpalenie sporej dotacji twórcą programów, okazuje się zazwyczaj znacznie tańsze od zakupu 5-letniej (na tyle jest sprzedawana w Polsce, o ile umowa nie stanowi inaczej, a zazwyczaj nie stanowi) licencji prawnie zastrzeżonego oprogramowania. Gdyby nie nasza kochana administracja i szkolnictwo oprogramowania prawnie zastrzeżonego prawie w ogóle by się nie używało (ale żyjemy w państwie gdzie zamawia się licencję na system dla ZUSu, za ogromne sumy, chociaż dostosowanie odpowiednich Wolnych programów kosztowałoby... KILKASET razy mniej, inna sprawa że ZUS jest niepotrzebny więc i to byłoby zbędnym wydatkiem).