W długofalowym interesie Polski jest popieranie wolnej Ukrainy. Niech się towarzystwo "najmądrzejszych ludzi na świecie" - "wybrańców ludzkości" nie martwią tym pod jaką flagą będzie to następować. Broń boże, aby to towarzystwo skupione wokół GW zaczęło się jeszcze wymądrzać i poucząć ludzi na Ukrainie. Wystarczająco baizlu w Polsce narobili po 1989 r. Jeszcze ich tam brakuje.

Nikt tak naprawdę nie wie co się stanie na Ukrainie..
Do prawdziwej demokracji Ukraina bedzie dochodzić przez kolejne 50 lat. Wolne tzw."demokratyczne"wybory to jeszcze nie demokracja cywilizowana.
Mamy tu przykład z własnego POdwórka. Wybory mamy niby demokratyczne ale aby wejść do grona cywilizowanych krajów Europy brakuje nam jeszcze moralności w życiu politycznym i praworządnści chociażby w przestrzeganiu własnej KONSTYTUCJI.

Najbardziej prozachodnie grupy polityczne są jednocześnie anty Polskie, oni tam naprawdę nienawidzą Polskich panów i dla nich to my mordowaliśmy Ukraińców i to od wieków, jeśli by położyć na szali morderstwa Stalina i Polskie to nas oskarżają i nienawidzą bardziej, ci ludzie tak zostali wychowani i tylko nieliczni wiedzą jak było, prawdziwie demokratyczna Ukraina będzie anty Polska bo tak oni będą rozwiązywali swoje problemy wewnętrzne a Kaczyński niech da sobie spokój ze swoimi wyjazdami bo polityki i uwarunkowań nie rozumie a wszystko robi dla swojej walki i fobii oraz chęci pokonaniu Tuska

Całe towarzystwo opozycyjne chce do Unii. Ciekawe kiedy zaczną na Unii psy wieszać, jak u nas.