Fakt ciąży wpływa na prawo do wynagrodzenia/ zasiłku chorobowego od 100% podstawy, zamiast od 80%. Podstawą jest tu jednak nie tyle "wiedza" pracodawcy, co stwierdzenia tego w orzeczeniu lekarskim ZLA. Siłą rzeczy więc pracodawca się wtedy tego po prostu dowiaduje.
Oczywiście jeśli z jakichś względów pracownica chce to czasowo ukryć, a niezdolność do pracy nie wynika z ciąży, jest to np. grypa kod B na zwolnieniu nie musi się pojawić, będzie to zwykłe chorobowe.
W kwestiach pracowniczych- obowiązku wprost nie ma, ale ze względu na szereg obowiązków pracodawcy wobec pracownicy w ciąży winien być poinformowany. Kwestie postępowania fair wobec drugiej strony umowy pominę.