qaduq
/ 89.77.163.* / 2015-07-11 17:52
To jest temat dla Komisji Sejmowej. Przez wiele lat kołem zamachowym ściągania należności były prowizje dla komorników skarbowych i poborców w dziale egzekucji. Ustawienie komornik, czyli kierownik, inspektor i pracujący pod jego kontrolą poborcy w terenie , zachęcani, wprawdzie z ograniczeniem prowizjami, ściągali je z miarę niezłym skutkiem. Ostatnie lata to spłaszczenie struktury i de facto połączenie funkcji inspektora siedzącego za biurkiem i przez komputer ściagajacego należności, zajmującego konta oraz poborcy terenowego, który na miejscu ustalał stan majątkowy i możliwości spłaty dłużnika. Sola w oku, jeszcze za czasów rządów AWS i późniejszych była zbytnia tolerancja i niechęć poborców skarbowych do likwidowania firm należących do polskich właścicieli. Zagraniczne miały wystarczająco dobrych prawników, co samo w sobie już jest ilustracją. Najpierw wyjęto firmy zagraniczne do wybranych urzędów skarbowych, potem wzięto się za leszczy, a teraz nadchodzi czas totalnego rżnięcia, jak popadnie. Minister wie, jakie są prawdziwe rozmiary klęski budżetowej i ratuje rząd, jak może. No to są metody, których Cyryl, z placówki przy Cyryla i Metodego na Pradze by się wstydził. A przecież kadra ma za sobą lata świetlne kontrolowania praskich bazarow, ale czegoś takiego nie było..