Forum Forum nieruchomościOferty

Czy to już koniec mieszkaniowego szaleństwa?

Czy to już koniec mieszkaniowego szaleństwa?

Money.pl / 2007-04-11 07:18
Wyświetlaj:
kokonek / 193.239.127.* / 2009-07-02 10:27
koniec ale pierwszego szlenstwa, trzeba teraz wykorzystac okazje i kupic bo za pol roku znowu ceny pojda w gore, ja sprzedam kawalerke slupsk polecam http://sprzedam-mieszkanie.orgfree.com/
Elllll / 83.5.150.* / 2007-10-01 21:47
No niech spróbuja nasi goście zagraniczni sprzedawac po 7000/m2 zobaczymy ilu sie znajdzie chętnych?
Oni kupowali głównie 1 i 2 pokojowe no ale .... niech powalczą....
Dream12 / 194.7.199.* / 2007-09-20 16:41
500 zl za informacje
http://www.mieszkanie.ng.pl
jml13060 / 83.5.135.* / 2007-05-04 09:25
A w Krakowie oficjalna wartosc odtworzeniowa m^2 powierzchni mieszkalnej wynosi niecale 3000 zlotych. Tak jest wedlug wojewody malopolskiego, ktory zupelnie nie zauwaza zjawisk rynkowych. No ale to da sie wytlumaczyc - wojewoda jest lekarzem, a nie ekonomista.
ekonomistaq / 149.254.200.* / 2007-09-09 14:35
Komu mydlisz oczy , żlobie jeden? Jakby wartosc odtworzeniowa wzrosla tak jak mieszkania to i czynsze wzrosly by odpowiednio piec razy. A tak nie jest dlatego ze wartosci rzeczywiste sa wlasnie zblizone do tych 3000. A te zjawiska rynkowe to chec krociowych zyskow na inwestycjach emigrantow zarobkowych. W tym debilnym kraju jak zwykle szalenstwo - ceny wzrosna jeszcze trzykrotnie (kredyt na 35 lat to bedzie jakies 105, ale co tam) kupujcie, kupujcie. No i kubel zimnej wody na leb bo inaczej sie tu po prostu nie da. Pogadamy za 2 lata jak to wszystko wreszcie peknie bo prawa ekonomii upomna sie wreszcie o swoje
www.InformatorKredytowy.pl / 2007-07-12 20:53
Ceny teraz się trochę uspokoiły więc jest to dobry moment na kupno.
Ali Gee Czerwona Pietruszka / 149.254.200.* / 2007-09-09 14:30
bez urazy panie www ale to gowno prawda. teraz to tylko brac nogi za pas i uciekac od kredytow i kupna. Ja rozumiem ze Twoim zadaniem jest napedzac lemingi na kupno bo Ty masz z tego zysk i (wiem, wiem gowno Cie obchodzi co dalej z klientem sie dzieje, nie Twoja broszka) im wiecej naiwniakow kupi tym wieksza premia ale niestety bom sie juz zakonczyl. Dlaczego? Bo polakow juz nie stac a ci pracujacy za funty juz sie powaznie zastanowia, a wierz mi wiem o czym mowie :))) Cwaniacy wyczuli euro i funty plynace do polski po otwarciu granic i wyweszyli swoimi swinskimi noskami niezly zysk na lepsza emeryturke. ceny poszybowaly, ze niby tak ma byc i dalej, naganiac naiwniakow. W kraju gdzie mieszkam nie ma tygodnia zeby bank nie licytowal kogos odbierajac mu dom i wyrzucajac na bruk. Czy doradzajac klientowi wspominasz o tym ze za 20-30 lat jak mu sie nozka powinie (a w ciagu calego zycia powinie sie na pewno) to bank wywali go na pysio i zabierze wszystko co ma? Mowisz o tym ze splacajac kredyt nie odlozy sobie nic by zapobiec takim przypadkom? Czy tylko mowisz ze moze sytuacja finansowa sie zmieni na tyle ze bedzie wypiardowo, kto wie?... pozdrawiam, Niedoszly kredytobiorca
Inwestor onet / 81.219.230.* / 2007-04-16 12:42
NOWE MIESZKANIE, czy kupno GRUNTU i budowa DOMU

PRZYKŁAD dla okolic WROCŁAWIA:

Aktualizacja 10.04.2007r.(poprawiono błędy)

NOWE MIESZKANIE z BALKONEM lub TARASEM i POSTOJOWYM MIEJSCEM GARAŻOWYM i cena 8650÷9950zł/m2 (średnia 9300zł/m2 na I kw.2007), a przewidywania rynku mówią, że koszt nowych mieszkań wzrośnie w następnym roku do średnio 10000zł/m2 !!!(9400zł/m2 bez garażu, balkonu).

Nie porównuję APARTAMENTÓW w cenach I kw. 2007r. 10450÷14950zł/m2, bo to jest tak znacznie różniący się segment rynku nieruchomości, że ich porównywanie z NOWYM DOMAMI JEDNORODZINNYMI byłoby niesłuszne.

Ktoś może się zastanawiać, dlaczego porównano NOWE MIESZKANIE, z NOWYM DOMEM?.

Odpowiedź:
Bo na NIEZABUDOWANEJ NIERUCHOMOŚCI GRUNTOWEJ nie można budować starych, tylko NOWE DOMY!!!. Z punktu widzenia porównywalności alternatyw inwestycyjnych jest to najsłuszniejsze. Nie znaczy to, że nie można dokonywać innych porównań.
Jest trudno wyobrażalne, aby osoba fizyczna była w stanie budować budynki mieszkalne wielorodzinne w zabudowie średniowysokiej lub wysokiej, choć nie znaczy to, że jest to niemożliwe. Osoby fizyczne mogą za to budować DOMY mieszkalne w zabudowie niskiej.


Przeprowadźmy analizę opłacalności inwestycji.

Przykład:

Porównuję Wrocław:
Parametry są b. regionalne!!!

1. zakup MIESZKANIE NOWE WYKOŃCZONE 90m2 z balkonem lub tarasem i POSTOJOWYM MIEJSCEM GARAŻOWYM ( koszt garażu w cenie m2 mieszkania uwzględniono) na I kw. 2007r.:
CM = Cena MIESZKANIA 90m2 = 90m2*9300zł/m2= 837.000zł

Cena MIESZKANIA na I kw. 2008r., przyjęto 8% wzrost cen:
CM(2008)=CM*1,08=837.000*1,08=903.960zł przyjęto dalej 900.000zł

2.Budowa Dom TRADYCYJNY 120m2 w cenach materiału i robocizny 2007r. i cenie działki ok. 245-445 zł/m2(średnia 345zł/m2), odległość od granicy miasta ok.5km wynosi:

120m2* ((BUDYNEK (2850÷3450)zł/m2+DZIAŁKA (1700÷2900)zł/m2)) = ok. 546.000÷762.000zł

Wartość środkowa DT = 654.000 zł

BAZA dla Wrocławia - odległość działki ok.5km od granicy miasta

Ceny GRUNTU koniec 2007r. w dobrych lokalizacjach 245÷445zł/m2 (średnia 345zł/m2).
Koszt DZIAŁKI w przeliczeniu na powierzchnię użytkową DOMU = 1700÷2900zł/m2,

tj. (Pow. Działki w m2 * cena działki zł/m2) : (Pow. użytkowa domu) = 1700÷2900zł/m2


3. Budowa Dom GOTOWY 120m2 cena 2400÷2700zł/m2, alternatywa do budownictwa tradycyjnego w cenach 2007r. i cenie działki ok. 245-445 zł/m2(średnia 345zł/m2) wynosi:

120m2* ((BUDYNEK (2400÷2700)zł/m2+ DZIAŁKA (1700÷2900)zł/m2)) = ok. 492.000÷672.000zł

Wartość środkowa DG = 582.000 zł

Co z tego wynika:

Inwestujemy w DOM/oboje rodzice pracują/ zamiast w MIESZKANIE

KOSZTY DODATKOWE DOM ( koszty DOM, pomniejszone o koszty operacyjne Mieszkanie):

1.Większy podatek od nieruchomości o 300 zł/rocznie

2.Większy koszt dojazdów /zakup drugiego NOWEGO samochodu + koszty dodatkowe za paliwo pierwszego i NOWEGO auta:

250*30*(0,70+0,30)zł/km + 250* 30*0,30zł/km= 10000zł/rocznie:

a = 250 dni (dni robocze)
b = 2*15km = 30 km liczba kilometrów dziennie/tam i z powrotem/
UWAŻAĆ!!! Na ten parametr, bo może on NAS finansowo powalić z nóg, dobić
c = (0,70 +0,30)zł/km koszt (amortyzacja samochodu + paliwo na 1km)
d=0,30zł/km koszt samego paliwa dla pierwszego auta

KAŻDY dodatkowy KILOMETR powyżej 5km(baza) odległości do miasta kosztuje rocznie niemniej niż:

Kd(1km)=250*1km*2*(0,70+0,30)zł/km + 250* 1km*2*0,30zł/km=650zł/km!!! - rocznie

3. Analizy rynkowe wykazały, że dojazdy do miast do ok. 7÷10km, czyli ok. 2*10min dziennie dodatkowo, nie wywołują - alternatywnych kosztów naszego czasu. Nie przeliczamy jego wartości. Wręcz przeciwnie często są to momenty, w których możemy coś spokojnie przemyśleć, zapalić papierosa, posłuchać muzyki, tak naprawdę wyluzować się, przed stresem w pracy, bądź bujnym życiem rodzinnym.

4. Większy fundusz remontowy w stosunku do funduszu nowego mieszkania o ok. 1700zł/rocznie (utrzymanie domu w stanie niepogorszonym więcej kosztuje jak mieszkania)

5. Koszty ogrzewania: takie same lub niższe
Jeżeli:
- więźby dachowe wysokość 240mm-300mm są wypełnione wełną mineralną 200-240mm,
- płyta fundamentowo; stropy są odpowiednio zaizolowane, materiał izolacyjny sypki wpompowany pneumatycznie w stropy, to koszt roczny ogrzewania budynku o pow. 120m2 jest porównywalny z kosztem ogrzanie mieszkania 90m2, z tą różnicą, że w lecie w takim domku mamy przyjemny chłód.

6. Nie mamy kosztów administracyjnych, zarządzania tak jak dla mieszkania, ale musimy sami się o wszystko martwić. Wpływ jego w ten sposób uwzględniono

7. Nie ma kosztów POSTOJOWEGO MIEJSCY GARAŻOWEGO w wysokości: 60÷100zł/miesięcznie(720÷1200zł/rocznie, średnia 960zł/rocznie)

Łącznie koszty dodatkowe Kd = 300 + 10000+ 1700 - 960 = 11.040zł/rocznie,
przyjęto dalej 11.000zł/rocznie

WARTOŚĆ BIEŻĄCA kosztów dodatkowych Wb(Kd) szeregu płatności 11000zł/rocznie, dla przyjętego kosztu kapitału 7,5%(stopa dyskontowa 1,05 po uwzględnieniu 2,5% wzrostu rocznego parametru Kd) wynosi: Wb= 20*11000zł = 220.000zł( dla odległości od miasta max.5km).

WARTOŚĆ BIEŻĄCA każdy dodatkowy KILOMETR
WbK(1km)= 20*650zł/km=13.000zł/km

I. Dom Tradycyjny 120m2 z kosztem działki, ok.5km od granicy miasta łącznie jest tańszy od MIESZKANIA 90m2 z POSTOJOWYM MIEJSCEM GARAŻOWYM i balkonem lub tarasem o:

CM - DT =900.000 - 654.000 = 246.000zł

Po korekcie wartością Wb=220.000zł, Dom TRADYCYJNY jest tańszy o 26.000zł !!! od MIESZKANIA90m2.

CM - DT - Wb = 26.000zł

I to są NASZE oszczędności = 26.000zł, Dom TRADYCYJNY z działką gruntu
+ NOWY samochód średniej klasy dożywotnio i paliwo na dwa samochody też dożywotnio!!!!

II. Dom GOTOWY 120m2 z kosztem działki łącznie, ok.5km od granicy miasta jest tańszy od MIESZKANIA 90m2 z GARAŻEM i balkonem lub tarasem o:

CM - DG =900.000 - 582.000 = 318.000zł

Po korekcie wartością Wb=220.000zł, Dom GOTOWY jest tańszy o 98.000zł !!! od MIESZKANIA90m2 z GARAŻEM.
CM - DG - Wb = 98.000zł

I to są NASZE oszczędności = 98.000zł , Dom GOTOWY z działką gruntu
+ NOWY samochód średniej klasy dożywotnio i paliwo na dwa samochody też dożywotnio!!!!

PRZYKŁAD: odległość od granicy miasta 5km= 5km(baza) + 0km(dodatkowo), DOM w Technologii Tradycyjnej

Wtedy, Wb(Kd)=220.000zł + 0km*13.000zł/km

Ponieważ: CM-DT-Wb(Kd)>0 Inwestycja jest nadal opłacalna

900.000 - 654.000 - 220.000=26.000zł to zakup działki w cenie 245÷445zł/m2(średnia 345zł/m2) i wybudowanie domu jest opłacalne, ale leży już praktycznie na granicy opłacalności. Proponuję nie przekraczać odległości 10km od granicy miasta, a te 26.000zł ok. 7%(średniej wartości kosztu budowy domu tradycyjnego w wysokości 120m2*3150zł/m2=378.000zł), potraktować jako margines bezpieczeństwa lub kwotę potrzebną na pokrycie kosztów przygotowania procesu inwestycyjnego i osobistego nadzoru procesu inwestycyjnego. Lokalizacje ze szkołą podstawową i przychodnią rozważyć indywidualnie, rynek preferuje takie lokalizacje.

Jeżeli: CM-DT-Wb(Kd)
vero / 194.54.17.* / 2007-05-15 21:15
Weź se koleś zrób linka do jakieś strony z tym tekstem. Wszędzie to wlepiasz nikt tego nie czyta, tylko się trzeba naprzewijać.
Za dużo zmiennych, żeby taka analiza miała sens. Kto potrafi liczyć to sobie sam na swoich danych policzy. Kto nie potrafi, nie zrozumie o czym piszesz, więc wyluzuj..
vero / 194.54.17.* / 2007-05-15 21:15
Weź se koleś zrób linka do jakieś strony z tym tekstem. Wszędzie to wlepiasz nikt tego nie czyta, tylko się trzeba naprzewijać.
Za dużo zmiennych, żeby taka analiza miała sens. Kto potrafi liczyć to sobie sam na swoich danych policzy. Kto nie potrafi, nie zrozumie o czym piszesz, więc wyluzuj..
jasminka / 62.49.233.* / 2007-07-10 17:07
nie rozumiesz bo idiota jestes!:)
Uwazam osobiscie ze ta kalkulacja jest bardzo pomocna i przeczytalam do konca :) Pozatym podzielam zdanie.
sdfsdfdfgsdfsf@wp.pl / 149.254.200.* / 2007-09-09 14:39
ludzie nie ublizajcie sobie nawzajem. wkleil rzeczywiscie za duzo, jak wkleja wszedzie to powinien sie opanowac A sam tego nie wymuslil wiec link by wystarczyl. Jak ktos chce przeczytac to przeczytal i po co zazywac drugiego idiota? Czy wy nie umiecie inaczej sie do siebie odnosci tylko od razu w morde?
nikt byle kto / 83.6.125.* / 2007-04-14 09:29
W Polsce mamy ogromny problem - po stronie konsumpcji mamy zapędy milionerów, po stronie uczciwych iniciatyw i pracy podejście kloszarda. Mieszkania i domy budujemy o gigantycznych powierzchniach, a potem nie ma kasy na eksploatację spłatę kredytu itd.
Gdyby nas porównać w skali dochodów z innymi krajami to powinniśmy mieszkac w mieszkaniach góra 12m.kw. a domy powinny mieć max. 60 m.kw. powierzchi całkowitej.
Społeczeństwo przez głupawe media ma wypaczony pogląd na życie - skoro w serialach każdy ma nieograniczony czas, pieniądze i ciągle się bawi, to mylimy fikcję z rzeczywistością.
Na razie jest wesoło bo "ciągniemy" sporo kasy z UE ale ciekaw jestem czy nauczymy się zarabiac na życie gdy za kilka lat to my będziemy dużo dokładac do garnuszka UE i skończy się eldorado dopłat.
Same kary za zaniedbanie np ochrony środowiska w Polsce za kilka lat spowodują przejscie na minus dopłatowy.
Udało mi się zwiedzić niezgorszy kawałek świata (ale nie w samolocie rządowym) i zawsze obserwuję jak tam się żyje naprawdę i ogólna konkluzja jest lekko przerazająca:
- mamy najniższy na świecie "poziom patriotyzmu"
- usiłujemy żyć w luksusie za wszelką cenę,
- unikamy prawdziwej pracy jak diabeł swięconej wody,
- kradniemy "ile wlezie" (zastęując eufemizmami typu zorganizowć, skombinować tę czynność)
- ze słownika języka Polskiego powinniśmy usunąć sporo niepotrzebnych słów np:
rzetelność, uczciwość, patriotyzm,...
Jesteśmy chyba najbardziej zawistnym społeczeństwem i powinniśmy zamienić w godle orła na psa ogrodnika (może być w luksusowej koronie).
Żeby Was nie dobić tym sądem dodam, że jednoczesnie jesteśmy jednym z najbogatszych "potencjalnie" państw świata - tylko co po naszych możliwościach jeśli zarządzanie od tornistra ucznia do gabinetu prezydenta jest do bani.
www.mieszkanie.ng.pl / 194.7.199.* / 2007-09-20 16:43
500zl za informacje!!!
Szczegoly na www.mieszkanie.ng.pl
ted16 / 91.94.9.* / 2007-04-16 09:20
Nic dodać, nic ująć....Państwo skrajnej symbiozy surrealizmu, złodziejstwa, azjatyckiej mentalności, paneuropejskich zapędów, chocholich tańców i głupoty ...
rr / 89.229.131.* / 2007-04-14 12:38
ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi ciekawie podsumowałoby poziom naszej naiwności. Jednak sumując uczniów i Prezydenta w jednym uważam, że zależy Tobie na manipulowaniu czytelnikiem. Co do mieszkań to może w odniesieniu do lżejszych - cenowo- pułapek. Otóż człowiek przywlecze jakiś samochód z przebiegiem 199000 km z, roku powiedzmy 2000 i chce za ten pojazd tyle i le za taki sam, chce człowiek, którego samochód przejechał 50000 km. Jeżeli ten pierwszy znajduje nabywcę na swojego grata, to myślę, że dopiero jak sończy się łańcuszek leszczy, nie będzie cwaniaczków sprzedających graty w cenie dobrych samochodów. Jaki to ma związek z mieszkaniami ? - lepiej przećwiczyć swoją naiwność (nie głupotę) na mniejszych tranzakcjach.
pozdrawiam
ebook24 / 81.190.157.* / 2007-04-13 20:10
http://ebook24.googlepages.com - pierwszy ebook o inwestowaniu w nieruchomości. Warto przeczytać, aby wyrobić sobie własne zdanie.
Krzysiek 1001 / 89.79.22.* / 2007-04-14 21:59
Cienki ten ebook. Bicie piany przez powtarzanie obiegowych opinii i chaotyczny sposób przekazywania. Mnie się nie podoba.
PI / 83.18.182.* / 2007-04-11 17:28
zly raport, inaczej jest we Wrocławiu i Krakowie. Ceny nadal szaleja a ofert brakuje.
. / 2007-04-11 09:59 / ................
ceny wciaz rosna,jednak ruszyly ponownie w gore ceny za wynajem.To swiadczy o tym,ze juz spora czesc potencjalnych nabywcow stwierdzila,ze to dla nich za drogo i ze nie dadza rady.I wrocila do wynajmu.
Tak wiec ceny musza przyhamowac .Natomiast wiekszosc developerow zajela sie budowa biur,magazynow i infrastruktury,wiec automatycznie spowolni sie podaz mieszkan.Dlatego nie spodziewam sie zadnych istotnych zmian.
pittwroc / 2007-04-11 10:57
Chyba nie masz jednak racji. Biura np. we Wroclawiu sa budowane od dwoch lat, tak samo magazyny.
Wielu developerow rozpoczela budowe mieszkan wokol Wroclawia - wiec nie spodziewam sie spowolnienia podazy mieszkan. Ceny, mimo ze stanely, to sa jednak kosmicznie wysokie.
whatever / 2007-04-11 09:06
wczoraj na money pisali ze ceny mieszkan dalej szalenczo rosna.....
nic nie rozumiem :((((
forum / 89.171.18.* / 2007-04-11 07:51
Czy pan maciej Miskiewicz czytał ten artykuł przed publikacja?? Chyba nie a przydałoby sie!!!
aspen1 / 212.2.99.* / 2007-04-11 13:08
W Warszawie niewiele sie od stycznia sprzedaje a nowi sprzedajacy uparcie forsuja ceny oferowane w górę. Ja wszystko posprzedawałem w 2006 a teraz mam mieszkan do wyboru i koloru.... i to za moją cenę haha

Najnowsze wpisy