yayurek
/ 83.24.19.* / 2007-08-17 08:02
tak tu sobie na chybcika liczę Fibonacciego dla midwiga, i coś mi wychodzi, że jeżeli miałaby to być tylko korekta ostatniej potężnej fali wzrostowej to posunęliśmy się już trochę za daleko w stosunku do pierwszego poziomu, ale jeżeli to jednak tfu, tfu, nie korekta, tylko boję się napisać co, to akurat wylądowaliśmy na pierwszym poziomie, a potem około 3500, 3000, 2500, Jak to dobrze, ze to tylko głupi Fibonacci i sprawdza sie jedynie przy rozrodzie królików, rozrastaniu się muszli ślimaków, wzroście pędów roślin, czy ruchu glaktyk. Jak to dobrze, że na giełdzie liczą się tylko fundamenty. Ja tam dzisiaj kupuję. Acha, gdy wczoraj zadzwonili z biura, że to okazja do kupna, kazałem im kupić na odczepnego, byle co, za kilkaset złotych zł, kupili jakiegoś CARPADA czy PADCARDA czy coś takiego, a co to takiego?