obserwator
/ 83.20.231.* / 2006-09-27 10:46
Czy ludzie poszaleli, czy pęd owczy znany z giełdy zagnieżdził się w ludziach, czy ludzie w publikatorach poszaleli, wszędzie widzą korupcję polityczna, zapominają iż od wielu lat nie można stworzyć parlamentarnej wiekszości i cały czas toczą sie rozmowy zmierzające do wyłonienia wiekszości parlamentarnej, w zasadzie tak sie dzieje od początków demokracji. Jeszcze nie dawno nikomu to nie przeszkadzało, a dziennikarze zarabiali wierszówke na niusach z takich rozmów naliczając sobie 50 procentowe koszty uzyskania przychodów. Dziennikarze wiedzieli o wekslach nie od dzisiaj i co zrobili >> nic, bo tak było wygodnie. Lepiej wykorzystać kozla ofiarnego, nagrać rozmowe prywatna bez zgody rozmówcy, to kladzie sie ponurym cieniem na politykach i dziennikarzach. Wiecej rozsądku drodzy internauci, folwark zwierzęcy to nie marzenie obywateli. Na piedestał wchodzi kreowana osoba zadłużona, majaca do zaplaty gigantyczne kary zgodnie z wyrokiem sadowym, będąca niewolnica związku zawodowego z ktorym podpisała umowę uniemozliwiającą jej pełnienie funkcji poselskiej, bo ponad 500000 zł podpisany weksel to zniewolenie. Czy taka zadłużona osoba z wyrokiem sądowm moze być wiarygodna dla wyborców, moim zdaniem winna sama złożyc mandat jako osoba która utraciła zufanie społeczne.
Prowokacja Pani Renaty to obrzydliwe, hańbiace, nieetyczne dzialanie wykorzystujace prywatna rozmowe z przyjacielem , znanym od lat, do własnych niecnych celów. Proszę zauważyć Premier nie wyraził zgody na jej stanowisko w rządzie a ona zemściła się, a zemsta kobiety straszna jest sama w sobie. Pamiętam jak kilka dni temu zapytano jej sie czy odejdzie od Leppera, nie odpowiedziała wprost, kluczyła, teraz wiem już dlaczego, czekala na decyję objecia posady rządowej.
Tacy ludzie są zaprzeczeniem solidarności ludzkiej i nalezy ich omijać z daleka.