???????????
/ 178.73.63.* / 2012-04-25 13:37
znalem kiedys faceta,ktory lazil po gieldzie,starsznie sie do wszystkiego wtracal i wyglaszal zdumiewajace poglady.
Oblatany byl,cytowal rozne rzeczy tylko wszystko to bylo takie dziwne i nikt nie wiedzial,czy to jakis duzy cwanaik czy prowokator ze skarbowki.
Az ktoregos dnia ktos go spotkal w tramwaju,poszedl za nimi okazalo sie,ze to ciec z Prago Polnoc,z rejonu Stalowej,ktory mial takie hobby i pasje zyciowa.okazalo sie tez,ze nigdy nie mial rachunku ingdy w nic nie gral,zreszta za co.Taka mial zyciowa pasje.
Jestes moze jego synem????
(to zaden wstyd byc synem ciecia)