W sierpniu 2007 zakupilam jednoski fundusz pionier: 40% zrownowazone 35% akcie polskie i resze fundusze wschodzace. Po duzych spadkach w sierpniu odczekalam do pazdziernika i zrobilam konwersje. Odkupilam zrownowazone i
akcje /do stycznia wszystkie/ a zakupilam wszhodzace ale rowniez w pionierze.Obecie mam tylko fyndusze rynkow wschodzacych. Na dzien dzisiejszy moja strata to okolo 14 tys., to itak polowa gdybym nie robila konwersji. Nie wiem co robic czy czekac na kolejne odbicie i odkupic jednostki i wplacic na lokaty.Czy moze macie inna propozycje inwestycji. Nie polecam nikomu pioniera ani jego doradcow.
Prosze o porade poniewaz nie mam cierpliwosci jak drepcza w miejscu fundusze z tendencja w dol.Zostalam namowiona do tej inwestycji przez pracownice banku, nigdy nie interesowal mnie ten temat. Czekanie 2 lub 3 lata to nie na moje nerwy.Zreszta nigdy nie wiadomo co bedzie za 3 lata. Zaznaczam ze nie mieszkam w Polsce, dlatego trudno jest mi podejmowac czeste decyzje jesli chodzi o konwersje.Czekam na odpowiedzi.