tańczący_z_fundami
/ 195.149.64.* / 2012-02-15 13:24
Diabeł tkwi w szczegółach i nie wiadomo co PIS zaproponuje i co uznaje za system kanadyjski. Szczególnie że nie ważne co PIS zaproponuje i tak nie ma nic do gadania w tej kadencji sejmu.
Ogólnie system kanadyjski ma 3 filary, o pewnych podobieństwach z Polską i pewnych róznicach. I filar - państwowa emerytura powiedzmy równa kwota dla wszystkich, każdy po 65 roku życia dostaje równa kwotę waloryzowaną o inflację obecnie nieco ponad 500 dol kan. Jest to opodatkowane. A dodatkowo jesli jest biedny dostaje jeszcze nieopodatkowany dodatek kilkaset dolarów kan. miesięcznie. Oczywiście stwarza to pole do naduzyć. Każdy udaje biednego aby dostać dodatek, a korupcja w tym ichnim ZUS-ie jest ogromna parę lat temu nie mogli się doliczyć miliarda dolarów. Przy czym filar jest ten o ile mi wiadomo finansowany z budżetu państwa z ogólnych podatków, nie ma na ten cel jakichs specjalnych składek.
II filar - to coś w rodzaju polskich OFE tylko jest jeden i to państwowy i obowiazkowy. Więc jak się mozna domyślać oczywiście do d..py. jest to filar składkowy i kapitałowy. Teoretycznie bo na plecy wziął sobie wypłacanie rent, więc Kanadyjczycy wyciskają go ile sie da i jest coraz więcej rencistów w Kanadzie. Fundusz ten ma oczywiście kłopoty finansowe. Społeczeństwo jak to w demokracji oszukuje się że demografia słaba, że ludzie więcej chorują, że żyją dłużej, że gospodarka się zmienia - wszystko byle nie przyznać że system jest glupi i niewydolny. No i zaczęli podnosić składki, jeszcze trochę i dojdą do takiego obciążenia jak w Polsce. Wypłaty z tej części dokonuje się wyliczając z jakiegoś wzoru w którym jest jakaś średnia z zarobków co oznacza że system nie jest w pełni kapitalowy i pieniądza gdzieś się rozchodzą - najpewniej tak jak w Polsce na bieżące wypłaty rent i emerytur i obsluge systemu. No ale trochę kasiory tam przynajmniej siedzi. Emerytura z tego filara jest opodatkowana.
No i mają III filar tak jak w Polsce zachęcany ulgami podatkowymi. Ponieważ I i II filar są oczywiście niewydolne rząd promuje III filar tak samo jak u nas, i strasznie narzeka że Kanadyjczycy nie chcą III filara używać. No ale ja się im nie dziwię ponieważ system jest taki że emeryt mający emeryturę z III filara to I filar jest obniżany albo całkiem mu odbierany. Tak samo jeśli emeryt pracuje oficjalnie. Więc zasuwają na czarno.
Natomiast najciekawszą zaletą systemu emerytalnego Kanady jest to że trudno go zmienić - tak trudno jak konstytucję. To jest akurat najlepsza jego cecha, żeby trudno było rządowi tam wyciągnąć swoje brudne łapska. Ale mimo to jak widać wypacza się i upada.