W interesie publicznym jest podjęcie debaty twarzą w twarz, bez chowania się, bez kluczenia, bez ucieczki

W interesie publicznym jest rozwiązywanie problemów, a nie chęć spodobania się w merdiach. Ale to za wysokie wymaganie dla kogoś takiego jak Tusk Donald.

Aż taka szczerość? Po prostu, dyletancka hołota dorwała się do władzy i jakichkolwiek ekspertów ma w poważaniu? Tak dokładnie się to odbywa - i w sprawach ochrony zdrowia, w sprawach związanych z emeryturami i OFE, w sprawach bezpieczeństwa państwa... Po prostu, piłkarzyki decydują, a ekspertów mają gdzieś ...