jaki naciągacz? :-) Jakbym zachwalał coś swojego to można by mówić o naciąganiu. Jestem po prostu drobnym inwestorem znużonym mizerią IPO na polskiej giełdzie.

to nie wina banku tylko takich bałwanow jak ty co chcą żyć ponad stan i sa chorobliwie uzaleznieni od wszelkiego rodzaju kredytów.Wbij se socjaluchu do głowy że to nie banki ani kapitalizm którego nota bene próżno u nas szukac nad Wisłą lecz niepohamowany apetyt do konsumpcji i przesadnej rozrzutności prowadzą do bagna w którym żyjemy.Oszczędność i praca jedne z fundamentów kapitalizmu ,wartości dziś obsmiewane i wyszydzane dały podwaliny w przeszlości pod dobrobyt i zasobnośc wielu dzisiejszych tzw. gospodarek rozwiniętych.

Niech zgadnę - lepszy ten psychol JKM ze swoimi niemożliwymi logicznie i fizycznie do spełnienia bajkami o gospodarce i ustroju? Gdzie chorzy na głowę ludzie zrobili dobrobyt? Bogacenie się wymaga stabilizacji, planowania strategicznego, nie realizowania na farta bajek i projektów bez żadnego poparcia w faktach etc. PiS, PO czy SLD realizowałyby podobną politykę gospodarczą i kto rządzi to żadna różnica, ważne jest jak zachowują się ludzie, a u nas dalej każdy musi mieć samochód albo dwa i zastaw się, a pokaż się. Podpisuje się umowy zarówno o pracę, związane z pozyskiwaniem jak i wydawaniem pieniędzy bez ich dokładnego przeczytania i zrozumienia.