molan
/ 37.130.60.* / 2013-12-12 22:18
Nie ma takiej siły aby moja żona i jej matka ponownie uczestniczyły w jakiejkolwiek państwowej prywatyzacji . Obie, teściowa za namową mojej żony założyły rachunki i kupiły Energe . Miały zarobić na święta . Ja je ostrzegałem , ale że na lokatach płacą mało, żona słuchać nie chciała bo to przecież było państwowe i miało być oK. W piątek żona musi sprzedać akcje, swoje i matki a matce pokryć stratę, namówiła ją na kupno to słusznym jest aby pokryła jej straty, razem pewnie ponad 1000 zł . Jest i płacz i nerwy i klęcie rządu, Tuska i wszystkich do okoła . Jeden plus niczego już nigdy nie kupią choćby obiecywali złote góry , akcjonariat dla wybranych itp . Koniec .