zacznijmy od tego ze ofe nie zarabialo na emerytow tylo na dlug publiczny w polsce i na kieszenie prezesow i zarzadcow oraz rzadzacych :] po to powstalo ofe zeby prac pieniadze w bialych rekawiczkach

system który w 1999r wprowadziliśmy.

Jakie WPROWADZILIŚMY?,ja nic nie wprowadzałem.
Złodziejskie państwo bez mojej zgody zabiera mi kasę na OFE,które nie ponosząc żadnego ryzyka inwestują moją forsę jak im się podoba,jak stracą to co?,dla nich nie ma straty.Oni tak czy siak zawsze grubą kasę przytulą.

Wiele razy cię krytykowałem debos, ale tym razem przyznaję ci rację. OFE to banda zagranicznych złodzieji, które za zgodą naszych polityków okrada polskich emerytów. Trzeba z tym skończyć.

No to po co dajemy im te pieniądze? Załóżmy, że dostaniemy od państwa zapomogi z ZUS (z tej części, która szła poprzednio do ZUS), a resztę inwestujmy (lub przejedzmy - jak kto chce) sami. Ale tu nie o to chodzi prawda? Tu chodzi o to, żeby utrzymać to co jest. Te same mordy przy korycie. A na to brakuje już kasy - stąd nagły niepokój państwa o nasze przyszłe emerytury...

Nie do końca tak. Tam gdzie OFE mają pakiet kontrolny warto jest wyciągnąć dywidendę zanim się sprzeda papiery. I tak wiadomo, ze na tych papierach stracą (nie pisze "my", bo my już te pieniądze straciliśmy) więc mogą to częściowo zrekompensować i co więcej dostać przewidywalne pieniądze. To trwa. No i co ważniejsze (bo szybsze w skutkach) OFE mają oprócz akcji także obligacje SP (bo tak nakazuje ustawa). I teraz robi się cyrk bo po pierwsze obligacje trzeba będzie i tak wykupić (ich umorzenie podważyło by wiarygodność naszego kraju zbyt silnie, bo nie tylko podmioty krajowe mają te papiery) i zaksięgować zysk/stratę bez możliwości zaciągania długu dalej. Czyli źródełko wysycha. A po drugie zbyt długie zatrzymywanie się nad tematem OFE nie jest władzy na rękę. Nic nie gwarantuje jakichkolwiek wypłat emerytur bo nie mamy mechanizmu zabezpieczenia ZUS przed upadkiem (gwarantem jest nieudolne państwo) - a każde państwo może zbankrutować (tym bardziej jak będzie musiało przejąć zobowiązania ZUS, a jeśli robi skok na przyszłe emerytury swoich obywateli to upadnie zaraz po tym jak te pieniądze wyda (2-3 lata). I to powoli dociera nawet do tych mniej rozgarniętych. Bo to znaczy, że płacimy ZUS-owi pieniądze za nic, prawda? Czyli mamy o 1/3 wyższe podatki niż myśleliśmy... Ludzie zaczną żądać wyników i to nie tylko szeroko rozumiana opozycja (bo oni u władzy zrobili by najprawdopodobniej to samo). A to jest dla partyjniaków niebezpieczne, bo powoduje niezaplanowane zmiany przy korycie. Dlatego tak prą na posadki w UE - chcą tam przeczekać.

Umowmy sie - dostalem wybor miedzy kila a rzezaczka. nie jestem szczesliwy z 2 filara bo wolalbym ta kase dostac do kieszeni zamiast spuscic do kibla (OFE albo ZUS - jako 2 filar).
Tylko ze w tym Polpotandzie nikt mi nie dal takiej opcji bo znowu byli tacy co chcieli "zadbac" o moje dobro