Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Deficyt pod kontrolą. Ale na poziomie 52,2 mld zł

Deficyt pod kontrolą. Ale na poziomie 52,2 mld zł

Wyświetlaj:
Piotr Kuczyński / 95.41.51.* / 2009-09-06 10:29
Zmuszony jestem bronić (trochę ;-) ministra JVR. W „Uzupełnieniu” do „Subiektywnej oceny sytuacji” na Stooq.pl napisałem m.in., że „Jacek Rostowski, minister finansów napisał do gazet („GW”, Rzeczpospolita”) list, w którym informuje, że deficyt budżetowy planowany na 2010 rok wyniesie 52,2 mld złotych, czyli o 25 mld więcej niż na ten rok i o 14 - 20 mld więcej niż oczekiwali ekonomiści. Co takiego się stało, że rząd zrezygnował z obrony świętej krowy, jaką był deficyt? Media piszą/mówią, że nie wiadomo, że fatalne przychody, że dramat. Nie do końca tak jest.

„Dziennik” pisze, że duża część tego wzrostu deficytu wynika z włączenia do budżetu centralnego Krajowego Funduszu Drogowego oraz dotacji na FUS (części dotacji). Nie wiem, ile w tym prawdy, bo nigdzie indziej tego nie znalazłem. Wydaje się jednak, że coś w tym jest, bo deficyt finansów publicznych (szersza kategoria) ma wzrosnąć jedynie o około 13 miliardów złotych. Z tego wniosek, że JVR po prostu urealnił deficyt, zwiększając go w stosunku do obecnego poziomu 27 mld „jedynie” o kilkanaście miliardów, czyli mniej więcej o tyle, o ile było oczekiwane (32 – 38 mld).

Po co to zrobił? To dosyć proste. Rok 2010 jest rokiem wyborów prezydenta. Taki deficyt daje możliwości manewru. Przecież w przypadku problemów zawsze będzie można znowu zmusić KFD i FUS do wzięcie kredytów, co zmniejszy deficyt budżetu centralnego. Jeśli w tym roku zadłużenie przekroczy 50% PKB to stosunek deficytu do przychodów w budżecie na 2011 rok musi być mniejszy/równy tegorocznemu. Jeśli zadłużenie przekroczy 50% to na 2011 rok (wybory do sejmu) też będzie można wstawić deficyt niewiele mniejszy niż 50 mld. To bardzo przemyślana taktyka.

List do gazet w piątek wieczorem też był przemyślany. W czasie weekendu politycy się już wyzłośliwią, ekonomiści powiedzą, że to było tylko urealnienie, o którym wspominałem w drugim akapicie. Jeśli mam rację to złoty (po początkowym osłabieniu) wróci do formy, a akcje nie zareagują. Nawiasem mówiąc wystarczy w poniedziałek lub wtorek albo w oba te dni wymienić na rynku większą ilość środków pomocowych z UE, żeby rynek walutowy doszedł do wniosku, że deficyt złotemu nie zaszkodzi, a to zwiększyłoby presję na umocnienie złotego. Motywów tego posunięcia nie pochwalam, ale muszę uznać, że to był majstersztyk.
majstersztyk_to_dopiero_przed_nami / 149.254.217.* / 2009-09-06 11:59
majstersztyk to deficyt na poziomie 52 tys zł, a nie 52 mld. Siłę złotego mam gdzieś, ważna jest stopa bezrobocia która nie spada i ogólnie zamożność obywateli a nie poziom ich zadłużenia. Zobacz sobie wskaźniki demograficzne, ogólnie czas pracuje na niekorzyść Polski, zabawy polityczne ekipy Donalda i jego poprzedników to jest tylko puste gadanie, propaganda dla mas, nic wiecej. Wykresy wskazujące na rozwój gospodarczy są tendencyjne i dużo w nich braków, czym przypominają sondaże przedwyborcze CBS-U, OBP-u, TVN-u. Przed wyborami parlamentarnymi jazda sie dopiero zacznie, ale obawiam sie ze media tak zmanipulowały społeczeństwo ze bedziemy mieli w Polsce system monopartyjny, na zdrowie nam wszystkim ten scenariusz już był przerabiany kiedyś. Zauważcie że od Donalda odwracali się kolejno wszyscy współpracownicy typu : Olechowski (szczerze mowiac bardziej widze go jako prezydenta, jest bardziej merytoryczny), Płażyński, Gilowska, Rokita- kiedy Schetyna zaczał układać listy wyborcze. Władza ma to do siebie że uderza do głowy, także Kaczyńscy za którymi nie przepadam, to mały pikuś przy Słońcu Peru i jego spółce Chlebowski, Schetyna i inni.
Jerzy Roman Samolewski / 70.14.243.* / 2009-09-06 11:50
a ja uwazam ze zad nadal klamie i jeszcze w tym roku oglosi poprawki do budzetu w tym roku i wyjdzie ze juz w tym roku brakuje 52,2 miljardy zl lub i wiecej a w przyszlym to boje sie mowic ile moze brakowac pozatym sprzedawac wszystko to lamanie zasady wiecej wlasnosci wiecej wolnosci chyba czas aby modernizowac slabe polskie firmy aby na koniec kryzysu byly konkurencyjne w stosunkudo firm zachodnich
Borubar_na_prezydenta / 149.254.219.* / 2009-09-05 23:15
nawet piłkarze od polityków nauczyli się dawać ciała. z czym do ludzi? z czym do Europy? Euro 2012 napewno zdązymy ocho... ciśnienie, ciśnienie, a na koniec puszczą bąka, i tyle bedzie z Donalda jako prezydenta. Niech lepiej startuje na prezesa PZpN-u bedzie o 30 tysiecy na miesiac wiecej zarabiał! K..... dołek i k..... donek!
hipoteza / 79.184.28.* / 2009-09-05 21:29
Miejcie oczy i uszy otwarte !? ; )
tabu / 77.112.114.* / 2009-09-05 20:00
W USA DEFICYT WYNOSI 9 BILIONÓW DOLARÓW , I TAM NIKT SIĘ TYM TAK NIE PRZEJMUJĘ JAK W POLSCE.
hahahahahaha / 87.205.249.* / 2009-09-05 20:06
Regulamin forum
mises / 2009-09-05 18:00
Proszę sobie wyobrazić, że prezes firmy na spotkaniu akcjonariuszy przedstawia plan finansowy. Plan przewiduje stratę w wysokości 50 mld zł, i kilkudziesięciu miliardów każdego następnego roku przez 10 lat. Oczywiście tego samego dnia ten człowiek przestałby pełnić swoją funkcję. Niestety znając nasze społeczeństwo, Donald Tusk za swoje "zasługi" zostanie wybrany na prezydenta. Natomiast ja nie zamierzam spłacać długów, których nie zaciągałem. Wyemigruje do kraju w którym potrafi się oszczędzać takiego choćby jak Szwajcaria. Pozostałym forumowiczom też radzę się zastanowić, czy chcą całe życie spłacać nie swoje długi.
hahahahahahah / 87.205.249.* / 2009-09-05 20:04

Wyemigruje do kraju

gdzie będę zapitalał na zmywaku i najgorsza męda będzie mogła kopnąć mnie w dupę, a jak coś nie będzie mi się podobało, to skończę jak Robert Dziekański !!!

Obejrzyj sobie nagranie zabijania Roberta i zwróć uwagą na fragment -1,33 do -1,28 tego nagrania, gdzie go dobija klęczący policjant z prawej, waląc pałką w głowę.
http://studio.wp.pl/i,Polak-zabity-przez-ochrone-lotniska,mid,198748,wideo.html
777c / 149.254.218.* / 2009-09-05 16:04
co tam deficyt, grunt że mocna waluta!!! doganiamy zachód, można bawić się dalej, długi spłacą dopiero pra-pra wnuki, jak sie ich doczekamy... a ceny mieszkań dojdą do miliona zł za metr. powodzenia, mnie tu nie ma !
ech... / 217.98.20.* / 2009-09-05 15:07
I będzie dziurę zatykał wyprzedażą majątku państwa obcym za bezcen. Szkoda słów!
A z tym VATem to też czysta demagogia! Wcale nie trzeba o 4% zwiększać, wystarczy znacznie mniej, żeby zredukować ten deficyt. Poza tym przecież to wszystko jedno, bo za obsługę rosnących długów i tak zapałcimy wszyscy...
sebir / 83.24.169.* / 2009-09-05 15:16
A ile zapłacimy?

Dziś oprocentowanie bonów skarbowych to 4,75 procent. Obligacje krótkoterminowe oprocentowane są na średnim poziomie 6 procent, długoterminowe na 7 procent.

To oznacza, że każdy miliard złotych deficytu - przez dwudziestoletni okres spłat - będzie oznaczał konieczność znalezienia dodatkowo ponad 260 milionów złotych na odsetki...
rozwado / 2009-09-05 15:01 / Tysiącznik na forum
Skasowac prezydenta i jego kancelarie, ktora zyje z pieniedzy podatnikow i bruzdzi, uniemozliwiajac sprawna polityke gospodarcza, fiskalna i reformy. Wszysttko to, zeby na gruzach panstwa zbudowac dyktature brata.
anty_rozwado / 217.98.20.* / 2009-09-05 15:09
Skasowac premiera i jego kancelarie, ktora zyje z pieniedzy
podatnikow i bruzdzi, uniemozliwiajac sprawna polityke
gospodarcza, fiskalna i reformy. Wszysttko to, zeby na gruzach
panstwa zbudowac dyktaturę kolesi.
dgfR / 213.238.113.* / 2009-09-05 14:01
To po dziurze Bauca teraz dziura TUSKA. Przejdzie do historii nasz premier :)
praktykasukcesu.pl / 77.114.236.* / 2009-09-05 14:52
A może zacząć wreszcie ciąć zbędne koszty? Przy tak wielkich podatkach, jakie teraz mamy jest pożądny budżet do zagospodarowania.
Yanekkk / 195.116.98.* / 2009-09-05 13:33
Pożyczymy pieniądze od Rosji w razie jak nam zabraknie i po problemie
...
www.tnij.org/pilot2009
donald t. / 87.205.249.* / 2009-09-05 14:11
A po co pożyczać ?
Sprzedać resztki tego debilnego kraju !
Załatać dziurę budżetową !
Wykreować się na zbawcę narodu !
i zostać prezydentem :-)))
zmienić konstytucję !
i polaczki won !!!
dziadek byłby ze mnie dumny :-)))
/// / 217.98.20.* / 2009-09-05 15:10
obawiam się, że dziadziuś będzie dumny...
Greeder / 213.199.198.* / 2009-09-05 16:14
A ja się obawiam, że już jest dumny. Takiego bajzlu, to już dawno w tym kraju nie widziałem.
dziaduś Donka / 174.142.104.* / 2009-11-07 12:36
Co prawda to prawda
777c / 149.254.218.* / 2009-09-05 16:42
bajzel bo namieszali ludziom w głowach, rozwalili to co mieli rozwalić, skłócili wszystkich. teraz trzeba odpowiedzialnego wybrać na prezydenta! ot taka polska przekora, po co ma być dobrze? komuchy jakie były takie były, ale przynajmniej był jakiś ład w tym kraju, pali licho że nikt nic nie miał oprócz tych u steru. 20 lat i co sie zmieniło, ci co uczciwiie pracują dalej są okradani, i bajzel wszędzie. Ale czym sie przejmować - najlepiej nakleić sobie platformiany uśmiech na .... i paradować z nim po ulicy, w jakim kraju cudownym żyjemy!

Najnowsze wpisy