Herbert711
/ 83.168.90.* / 2016-03-22 14:15
widać człowieku, że nie rozumiesz kompletnie ekonomii i otaczającego Cię świata. Tu chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby polskie firmy nie mogły zarabiać pośrednicząc przy zatrudnianiu/delegowaniu Polaków do pracy oraz by FIRMY ZE STAREJ UE NIE MOGŁY UNIKAĆ HORENDALNIE WYSOKICH PODATKÓW W SWOICH KRAJACH! Czyli o to, by podatki i składki emerytalne trafaiały do budżetów państw "starej UE" A NIE POLSKI. Jeżeli dla pracowników z Polski wynagrodzenia płacone przez polskie firmy były atrakcyjne, to gdzie jest problem? Zazdrościsz innym, że potrafią zarabiać przy delegowaniu pracowników??! Jak tylko wprowadzą to co zamierzają, to zatrudnianie Polaków poprzez firmy delegujące przestanie się opłacać, bo będą tak samo drodzy, jak ich rodacy. Polacy stracą pracę, a nawet jak jej nie stracą, to nic nie zyskają, bo najwyżej zachodni pracodawcy wymyślą jak obejść prawo własnego kraju. Tyle, że na pewno stracą firmy delegujące, A W 100% POLSKI BUDŻET I ZUS! Powiększy to dziurę budżetową, dług zagraniczny i zmniejszy konkurencyjność naszej gospodarki. Polacy będą mogli już pracować jedynie w pełni na ich zachodnich pracodawców i finansować tamtejsze budżety. A TY NIE WIDZISZ TU ŻADNEGO ZAGROŻENIA??!! ZACZNIJ MYŚLEĆ, TO ZOBACZYSZ!!