Zawód zarządcy "wolny" już był. Do dzisiaj trwają sprawy karne tych "zarządców". Każdemu burakowi wydaje się, że umie "zarządzać nieruchomością", bo większości w tym p.Gowinowi wydaje się, że zarządca to taki Anioł z filmu Alternatywy 4. Tyle, że to był dozorca, a nie zarządca, drobna różnica. Natomiast tym co pieją te peany na cześć deregulacji podam pod rozwagę przykład: Dyrektorem cmentarza będzie osoba po podstawówce, budynkiem szpitala będzie zarządzać osoba, która nie skończyła gimnazjum, a apartamentowcem o pow. 100.000 mkw analfabeta. Wszystko zgodnie z przepisami.

Ciekaw jestem na czym ma polegać rozwiąznia zadań prawniczych. Mam nadzieję, że będąjakieśpomoce bo przecieżżąden profesjonalny prawnik nie robi niczego z głowy.

Panie Gowin. To maleńki krok, ale w dobrym kierunku! Trzymam kciuki!