Jestem za zderegulowaniem zawodów.Brawo dla moinistra Gowina "wszyscy chcą żyć i mieć pracę " a w dobie kryzysu ludzie martwią się o siebie jak mają pracę to inni niech umierają z głodu

cieszę sie za teraz przy zachowaniu pełnej reglamentacji zawodu trenera nie słyszy sie o przypadkach dobierania sie "mistrza" do jakiejs fajnej siatkarki lub koszykarki

Groźna dla dzieci, to jest głupota ludzka. Jakie ma znaczenie, że ktoś ma licencję wystawioną przez urzędasa. Może by to jeszcze jakoś skutkowało, gdyby wystawiający licencję brał za licencjobiorcę w jakiś sposób odpowiedzialność. W innym wypadku, to papier bez gwarancji chroniący tylko kliki i korporacje.