Cóż, w Chinach po raz pierwszy drobni inwestorzy masowo napłynęli na rynek - i mamy skutki, zwielokrotnione przez prosty fakt, że inwestorów takich było ok. 70 mln. Całkowicie stadne zachowanie *musiało* doprowadzić do gigantycznego wzrostu bańki i jej pęknięcia - to po prostu nieuniknione, gdy niemal wszyscy wykonują w tym samym czasie te same, mocno nieprzemyślane ruchy. Powtórzyło się więc to, co obserwowaliśmy już w Holandii w XVII wieku w czasie słynnej "tulipanowej gorączki". Ale decyzje władz Chin są w tym kontekście samobójcze - zabraniając właścicielowi rozporządzania swoim majątkiem całkowicie rujnujesz zasady wolnego rynku, a przecież dzięki nim Chiny dokonały ostatnio takiego skoku. Konsekwencje mogą być bardzo poważne i wielorakie - od ogromnego i masowego niezadowoleni drobnych ciułaczy do gorzkiej i nieprzewidzianej nauczki dla świata finansów i ogólniej - ekonomii. Właśnie w tym momencie reakcja władz pokazała, jak sztucznym i nienaturalnym jest połączenie ciągle komunistycznego doktrynerstwa i gospodarki wolnorynkowej. Może to być początkiem czegoś, czego konsekwencji nie sposób dziś przewidzieć - a to zjawisko niezwykle groźne, z uwagi na role Chin we współczesnej gospodarce światowej.

Za 6 miesięcy akcje mogą być już niewiele warte, a firmy zbankrutowane aby nie płacić właścicielom akcji.

Giełda to legalne złodziejstwo. Nie ma uczciwej możliwości, aby firma warta dzisiaj 100 mln., była jutro warta 10 mln., skoro stoi na tym samym gruncie, ma te same maszyny i ci sami ludzie wytwarzają w niej produkty.

Dobrze, dobrze, tak miało być... zaczynają wywoływać kryzys, zaczyna się sianie paniki... oj czekają nas niedługo zmiany, czekają

gdyby zoltki zrobili ta banke mydlana z lepszego materjalu to by tak szybko nie pekla tandeta i bubel nie Poplaca haha hehe

a co mi moze taki rzad jak jestem poza chinami a mam akcje ! normalnie sprzedam i skoczyc mi moze pajacyk z chin ! zapomnial ze ich akcjami mozna obracac spoza chin ! wiec wlasnie to robia ludzie ! chinole to ciemne zoltki !

Jednego nie kumam, niby portal biznesowy, jak na chińskiej giełdzie "wparowało" znikąd 6 bilionów usd (kapitalizacja ok 4 bilionów wzrost 160% czyli ponad 6 bilionów) nikt nie zastanawiał się skąd się wzięły no bo wszak nie z nowych emisji a ze wzrostów kursów. To o co to halo????????