Karolina Dziedowicz
/ 62.233.163.* / 2006-10-11 15:52
Nie powiedziałambym że pośrednik dba o dobro klienta. Przecież zaświadczenie o tym, że nikt nie jest zameldowany w lokalu, czy też o braku zaległości za energię, czynsz itd. dostarcza sprzedający, natomiast wyciąg z księz wieczystych odbiera notariusz, czy ktoś z koncelarii. Do tego jak by sie jednak później okazało, że coś z lokalem nie gra, to agencaja pośrednictwa nieruchomości i tak za to nie odpowiada.Wię niby w jaki sposób agent dba o dobro klienta? Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.
P.S Mała historia kupn mojego mieszkania. W dzień jak go kupowałam (podpisanie umowy było na 14:00) spędziłam całe przedpołudnie w Sądzie, żeby zapoznać się z zapisami w księdze wieczystej. A agent spędził ten czas ze mną, namawiając mnie to darować sobie, bo przecież "napewno wszystko jest w porządku"......... A co do poprzedniego komentarza, to się zgadzam, że być agentem to ciężka praca i musi być dobrze płatna, ale nie uważam, że jest warta 2%......