Deweloperzy nagminnie łamią prawo
Money.pl
/ 2006-11-08 08:19
askaray
/ 2006-11-08 11:58
/
Bywalec forum
A nie lepiej wybudować sobie domek i nie oglądać się na innych a i zycie jest lepsze w takim domu
lukbog
/ 195.116.211.* / 2006-11-08 21:29
Oczywiscie jesli tylko kogosś stać na taki luksus !!!
zwolenniczka domów
/ 83.15.241.* / 2006-11-09 08:14
No luksusem to jest teraz właśnie mieszkanie a nie domek. Mój przykład: działka 1700 m2 ok 50 km od W-wy 34 000 zl, domek 153 m2 mam zamiar postawić systemem gospodarczym za 230 000 zł to razem 264 000 zl. O jakim metrazu mieszkanie kupisz w W-wie za te pieniądze?
Domku nie masz w Warszawie. Pytanie powinno brzmieć, o jakim metrażu mieszkanie kupisz za te pieniądze 50 km od Warszawy.
askaray
/ 2006-11-09 08:02
/
Bywalec forum
Wbrew pozorom wcale nie kosztuje to drożej niż kupno mieszkania wg chorych cen
czater
/ 2006-11-08 09:01
/
Tysiącznik na forum
Wszyscy u gory wiedza ze jest zle ale jaos nikt sie nie kwapi zeby to zmienic nawet propagandzista Ziobro nie odstawia Telewizyjnych szopek.....A kazdy z nas ma mozliwosc sadzenia sie w sadzie przez 5 lat :)
bizon
/ 83.12.11.* / 2006-11-08 08:19
Skoro są takie wadliwe umowy dlaczego prokurator się tym nie zainteresuje, chyba, że to jest "szkodliwość mniejszej wagi" moim zdaniem nie, więc dlaczego prawo nie jest egzekwowane i nie dotyczy wszystkich równo.
mieszkaniec
/ 80.50.45.* / 2006-11-08 08:55
Dokładnie ten problem mam z kołobrzeską firmą. Pół umowy widnieje w rejestrze zakazanych klauzul. Po rozliczeniu okazało się że mam dopłacić do mieszkania 3 tys. bo się cudownie "zwiększyło". Po wymianie kilku pism z deweloperem wysłałem umowę do Urz Ochr. Konk i Konsum. Czekam co bedzie dalej. Co "biedna" firma na to... okaże się gdy ich przetrzepią.
NoDucks
/ 213.158.197.* / 2006-11-08 09:47
Nagminna jest zawyżanie powierzchni przez deweloperów w celu uzyskania "nieoprocentowanego kredytu" na kilka tysięcy złotych. Potem deweloper zwraca klientowi jego własne nadpłacone pieniądze a ten jeszcze się cieszy...
Trzeba zrobić pomiar powierzchni i jeśli się zgadza (a
pewnie tak) - to podziękować i przeprosić uczciwego dewelopera.
podłość ludzka nie zna granic - zamiast się cieszyć, to jakies skargi...
mieszkaniec
/ 80.50.45.* / 2006-11-08 11:09
Pomiar zgadza się i owszem, ale jego metoda jest nieuczciwa: doliczają do powierzchni 2 cm tynków, dzięki czemu mam zapłacić deweloperowi za te tynki forsę i jeszcze przez 30 lat płacić czynsz i różne ryczałty o tej niby "większej" powierzchni.
To dopiero jest chamstwo tak ludzi nieświadomych niczego robić w balona. I 99,99% ludzi płaci, no bo przecież nie będzię się sądzić, deweloper święta krowa - ma zawsze rację.
NoDucks
/ 213.158.197.* / 2006-11-08 11:55
bo takie mamy socjalistyczne Polskie Normy - (PN-70/B-02365 i PN-ISO 9836-1997)
Jak się żyje w socjaliźmie, to wypada się pogodzić z socjalistycznymi realiami.
mieszkaniec
/ 80.50.45.* / 2006-11-08 13:56
Być może, ale nie wszyscy są nieuczciwi: w internecie znalazłem umowę dewelopera który stosuje zapis:
"Pomiar wg normy ISO 9836-1997,czyli w świetle otynkowanych ścian, bez doliczania powierzchni balkonów". Uczciwiej się już nie da, dla obu stron. Ale skoro można robić człowieka w balona bo i tak kupi to czemu nie. Głupi by nie skorzystał. A jak ktoś się nie zgadza to albo jest jakimś idiotą albo go porąbało, że ośmiela się kwestionować zasady jedyne i słuszne.
Spokojny
/ 84.40.244.* / 2006-11-08 08:54
Przyklad "DOM DEVELOPMENT" Osiedle Marina; Inna umowa przedstepna , inny akt notarialny. Klient, po zaplaceniu pieniedzy za inwestycje nie jest juz Klientem. Musi podpisac cokolwiek mu dadza!
bzox
/ 2006-11-08 09:42
/
Bywalec forum
dobrze, dobrze.. nie unoś się tak.. :)
adam 133
/ 85.128.68.* / 2006-11-08 15:38
Przy okazji uwaga na kredyty mieszkaniowe. W umowie Santander Consumer Bank połowa zapisów to niedozwolone klauzule umowne, których bank nie ma najmniejszego zamiaru usuwać. W innych bankach jest podobnie.
I stosuje się to nie tylko do kredytu mieszkaniowego.