Forum Polityka, aktualnościKraj

Diesel przestał sie opłacać? Bzdura! Obalamy mit

Diesel przestał sie opłacać? Bzdura! Obalamy mit

Wyświetlaj:
sdfaea / 213.192.66.* / 2012-02-13 07:15
Skoda Octavia Active z silnikiem na olej napędowy 1,6 TDI/77 kW

4,7 l/100 km - Dobre BUUHAAHAAHAAHAAHAA - chyba na taxi z przepychaniem na postoju i 40/h non stop przy 1500 obr zabijają turbinę.
Krystian 61 / 93.200.61.* / 2012-02-13 22:20
Jeżeli byś wiedział jak funkcjonuje ta turniejach to byś nie pisał ....
Turnosprezarka jest tym bardziej obciążona im szybsze obroty silnika. Obciążenie termiczne i mechaniczne. Przy niskich obrotach spada oczywiście ciśnienie smarowania ale sprezarka pod tym względem traktowana jest priorytetowo. Niskie obroty w nowych dieslach to około 1400 obrotów. Dzisiaj silniki zaczynaja swój pełny moment obrotowy już przy 1600 obrotów. Co oznacza ze są do tego skastruowane. Z tego powodu stosuje sie dwie sprezarki. Mala i duża, Mala reaguje szybko przy niskich obrotach, duża przy wysokich.
Pozdrawiam
sws / 78.9.168.* / 2012-02-13 07:28
wlasnie przy 40/h wiecej pali niz przy 90/h ,napisz ze zartujesz przeciez nie mozesz byc az glupi !
spalam się / 217.115.75.* / 2012-02-13 09:11
Opory powietrza są proporcjonalne do kwadratu prędkości zatem jadąc 40km/h a nie 90km/h są ok 5 krotnie mniejsze. Jak mam rozumieć Twój komentarz - mój samochód będzie palił wówczas więcej?

Tak przy temacie Toyota Corolla 1,6 TDI (90km) spaliła mi kiedyś 3,6l na 100km. Tyle, że nie używałem praktycznie hamulca i jechałem średnio 50-60 km/h na czwórce/piątce (okolice 1200-1500 obr) :)
Krystian 61 / 93.200.61.* / 2012-02-13 16:53
Dlatego nowe auta maja wspulczynnik oporu powietrza w okolicy 0,3. Nie zawsze trzeba siegac rowniez do wezszych opon. Dzisiaj mozna kupic opony o zmniejszonym oporze toczenia. Samo zakladanie waskich opon bym nie polecal, samochud jest wtedy mniej stabilny w czasie szybszej jazdy. To samo dotyczy drogi hamowania. a nie jak squun twierdzi tarciem o asfalt. Dzieki temu tarciu moze sie tylko szybciej zatrzymac, i na zakrecie zostac na drodze. Tak ze niech sie cieszy ze to tarcie ma.
squun / 89.174.18.* / 2012-02-13 10:15
opory powietrza są dużo mniejsze niż tarcie kół o asfalt!!! Pacanie także zacznij od węższych opon!
spalam się / 217.115.75.* / 2012-02-13 10:38
ale jak to się ma do prędkości poruszania się - bo chyba zgubiłeś wątek.
Gościu / 79.187.99.* / 2012-02-13 09:39
Ale jest jeszcze coś takiego jak ilość powietrza w mieszance. Dla silników benzynowych optymalna prędkość obrotowa to 3000 obr/min. Optimum polega na największej zawartości powietrza w spalanej mieszance. Przy niższych i wyższych obrotach spala się więcej paliwa. Dla silnika diesla to optimum powinno być w przedziale 2000-2200, ale nie jestem pewien. Opory powietrza są owszem istotne, co wynika ze wzoru, ale jazda 40 km/h jest mniej ekonomiczna niż 90 km/h.
Poza tym, nie pomyślałeś czasem, że zarzynasz silnik, bo nie ma smarowania?
krystian61 / 93.200.61.* / 2012-02-13 16:44
wiesz ze dzwoni tylko nie wiesz gdzie. Dokladny stosunek powietrza do paliwa w dzisiejszych silnikach jest permanentnie katrolowany miedzy innymi poprzez sonde labda. do tego dochodza jeszcze przeplywomierz powietrza i temperatura powietrza. nowoczesne silniki zarowno benzynowe jak i diesle sa tak ustawiane aby osiagaly makymalny moment obrotowy przy jak najnizszych obrotach i w miare rowno go utrzymywaly. Majac wysoki moment mozna jezdzic na relatywnie niskich obrotach sinika. Majac do dyspozycji wysoki moment obrotowy mozna zmienic przelozenie skrzyni biegow na wyzszy. Do tego stosuje sie skrzynie 6 biegowe, a nawet ostatnio 8 biegowe automatiki. Co powoduje ze jadac z predkoscia 120 km mowimy o normalnych golfach fokusach itd. silniki 1.6 diesel okolo 2700 obrotow. Np 3 litrowy diesel przy predkosci okolo 180 km na godzine kreci sie z 2600 obr/min. Jadac jednostajnie po drodze szybkiego ruchu spalac ponizej 7 litrow diesla. Mowie tu np. o BMW 730 d. I to nie jest wyssane z palca. Co do obciazen silnika przy niskich obrotach naturalnie ze sa wieksze naciski na caly uklad korbowy. Ale ten jest rowniez odpowiednio skastruowany, panewki wal korbowy, tloki, i przedewszystkim olej!
sws / 78.9.168.* / 2012-02-13 09:58
dokladnie jadac 1900-2200 obr/min(diesel) przy 80-90/h spalisz najmniej przynajmniej w moim aucie tak jest(kwestia wyczucia swojego auta-silnika, zejde ponizej 4 litrow na 100 ale juz jadac 120 nie ma takiej opcji) a nie jakies 40/h na 4 lub 5, nie szkoda silnika ?
spalam się / 217.115.75.* / 2012-02-13 10:47
Szkoda, szkoda - dlatego przeprowadziłem taki test tylko raz. To nie jest normalna jazda. Ale opowiadanie że samochód spali więcej jadąc 40 niż 90 możemy włożyć między bajki. Opony jak chcesz mieć węższe to sobie je możesz dopompować, ale jak chcesz mieć mniejsze opory powietrza to musisz jechać wolniej - nie ma innej rady.
krystian 61 / 93.200.61.* / 2012-02-13 17:23
Zobacz tylko charakterystyke twojego silnika. Tam podaje sie maksymalny moment obrotowy w jakims przedziale obrotow. trzymajac sie w tej granic np. miedzy 2000 do 3600 obrotow jedzeisz najbardziej ekonomicznie dla twojego auta. Bo dla niego rowniez dopasowano przelozenie biegow i dyferencjalu. Dzisiaj Audi Q7 ma mniejsze opory anizeli maly Fiat 126. To nie chodzi tylko o powierzchnie czolowa. Ale rowniez o podwozie, szpalty w drzwiach bardzo wazny jets tyl samochodu. Przeplyw powietrza przez komore silnika itd.
sws / 78.9.168.* / 2012-02-13 10:59
jedzie 10 km droga na 6 biegu 90 na godzine, nastepnie przejedz ten sam odcinek tez na 6 biegu tylko 40 na godzine, powodzenia skoro twierdzisz ze przy 40 mniej spali, zrob kolejny test i wtedy wypowidz sie o ekonomi.
spalam się / 217.115.75.* / 2012-02-13 11:33
Bez przesady... nie możesz zwalniać w nieskończoność bo silnik dla utrzymania się na chodzie zacznie więcej palić aniżeli po to żeby jechać - to, że samochodem da się zwolnić do 10km/h nie znaczy że tak będziesz miał najniższe spalanie które jest wypadkową wszystkich czynników nie tylko oporów powietrza, opon ale także samych oporów elem. mechanicznych silnika który spala paliwo będąc na chodzie nawet gdy nie napędza auta. Ja test zrobiłem osiągając średnie spalanie 3,6l na 100km. Więcej takich testów nie muszę robić.Jak do tej pory to widzę że mam najbardziej zagorzałych oponentów wśród teoretyków. Sam wsiądź do samochodu i zrób przynajmniej 50km jadąc na obrotach 1200-1500 50/60km/h to porozmawiamy. Czy to silnik niszczy czy nie - to inna dyskusja, tak samo jak to że jak chce mieć węższe opony to podjadę na stację i dołączę się do kompresora, nie muszę 5krotnie zwiększać oporów powietrza do tego celu.
krystian 61 / 93.200.61.* / 2012-02-13 17:35
Do tego trzeba tylko dodac, ze w kazdym aucie osiagniesz najlepsze efekty ekonomicznej jazdy wtedy gdy jedziesz na najwyzszym biegu, przy obrotach w kturych twuj silnik uzyskuje maksymalny moment obrotowy. Dla silnikow jest benzynowych wyzszy niz dla diesli. Oczywiscie mowimy tu ojezdie poza miastem. Rowniez w miescie szybkie przechodzenie na wyzszy bieg (w okolicy Max. momentu obrotowego) powoduje ekonomiczna jazde do tych warunkow. pozatym wszystkie nowe silniki podczas hamowania silnikiem wylaczaja doplyw paliwa. co np. przy zjezdie z gory nie tylko zaoszczedzi hamulce ale zmniejszy zuzycie paliwa, silnik nie pracuje na wolnych obrotach.
Gościu / 79.187.99.* / 2012-02-13 16:04
Zniszczenie silnika poprzez przedwczesne zużycie części jest jednak elementem tej dyskusji, chociaż faktycznie poza tym konkretnie sub-wątkiem.
W moim przypadku zejście poniżej 6,5 l/100 w ruchu miejskim jest cudem, a poniżej 7 l/100 powodem do radości. Niestety oba posiadane przeze mnie diesle są mocno paliwożerne. Jeden ze względu na masę pojazdu, drugi - bo te samochody nie zostały wyprodukowane pod kątem oszczędnej jazdy. Jednak sprzedawanie samochodu z silnikiem diesla w tym momencie nie ma kompletnie sensu, bo ich ceny są mocno zaniżone, a w dłuższej perspektywie względne ceny paliw wrócą do równowagi między sobą. A czy to będzie na poziomie 4 zł, 5 zł, czy 10 zł to zupełnie inna kwestia.
Krystian 61 / 93.200.61.* / 2012-02-13 21:52
Prawdopodobnie masz silnik z komorą wstępna. Są to silniki których sie nie produkuje z kilku powodów. Silniki te harakteryzuja sie niskimi mocami, złym zapalaniem, wysokim zużyciem paliwa. Stosowano je swego czasu tylko w samochodach osobowych ze względu na ich miękką i cicha, prace. Wielką wadą ponadto, było ich złe spalanie co powodowało kopcenie z tlumika czyli sadze. Dopiero wprowadzenie silników z bezpośrednim artykułem o wstępnym wtrysku uspokoił tego rodzaju silnik i w ten sposób trafił do samochodów osobowych. Zaleta duży moment obrotowy, w miarę wysokie obroty jak i szybkie wchodzenie na obroty. Dzisiejsze diesle maja wtryski typu piezo co umożliwia w czasie jednego cyklu pracy do sześciu pojedynczych wtryskow pod ciśnieniem około 2000 atmosfer. To pozwoliło ze dzisiejsze diesle maja zastosowanie nie tylko w s klasy limuzynach. Gdzie przedewszystkim docenia sie ich ciąg. Ale także w sporcie. Jeżeli ktoś miał okazje zobaczyć tlumik nowego silnika diesla to stwierdził ze tak czysty tlumik trudno znaleźć w benzynowych silnikach. Dzisiaj mercedes odszedł od sterowania spalaniem w silniku pod katem czystości spalin. Ale wykorzystuje pełna możliwa moc jaką może z tego silnika bezpiecznie wyciągnąć. A czyszczenie spalin załatwia w układzie wydechowym wykonanym ze stali nierdzewnej zapewniającej żywotność całego auta. Producenci samochodów nie wykozystują pełnej możliwej do wyciągnięcie mocy silnika ponieważ muszą gwarantować pełna sprawność w rożnych warunkach. -30 do 50 stopni jak rownież np. Paliwa które nie zawsze odpowiadają normom.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy