dlaczego giełda?

jolka102 / 2006-12-04 10:32
Dla mnie giełda to swoisty sposób na życie. W pewnym momencie swoiego życia doszło do poważnego zwrotu. Całkowicie nie przygotowana do zaistniałej sytruacji , znalazłam się na skraju załamania. Za nic na świecie nie chciałam pogodzić sie z tym co się stało. Mając naraz dużo wolnego czasu i niewiele pieniędzy stanęłam przed widmem pustki i niepotrzebności. Wstydziłam się swojej bezradności i ukrywałam ją starannie pod uśmiechem i pozorami beztroski. Jednak to wkrótce przestało działać . Powoli zaczęto przyklejać mi etykietkę pustej głowy,takiej coto tak naprawdę nic niepotrafi, słowem ot taka sobie blondynka. Tego nie mogłam znieść. Powoli odsunęłam się od swojego środowiska i zaczęłam szukać wiedzy i rad u zupełnie obcych nieznanych mi bliżej ludzi. Gromadziłam dane sprawdzałam je i wciąż szukałam wiedzy. Dziś mogę powiedzieć - udało się.Trafiłam na takich ,którzy spojrzeli na mnie jak na kobietę pełnowartościową, zechcieli wysłuchać co mam do powiedzenia i czego oczekuję i tak się zaczęło.
Wyświetlaj:
P.B.Financial / 2006-12-16 11:16
A może udzielisz kilku wskazówek - jak zacząć, jaki rzeba mieć kapitał na start, ile można zyskać, co należy obserwować, itp. Sam jestem dość zainteresowany giełdą, choć myślę, że w tej chwili moja wiedza na ten temat jest za mała aby podejmować takie ryzyko...
Pozdrawiam
Paweł
jolka102 / 2007-01-09 17:21
Jeżeli myślisz poważnie o inwestycjach giełdowych to po pierwsze musisz mieć na to czas a po drugie minimumwiedzy o rynkach finansowych tak aby,s wiedział o co zapytać tych którzy coś wiedzą. Na zadawane pytania otrzymasz prawdopodobnie wiele odpowiedzi , które będą się nawzajem wykluczać. Cierpliwie czytaj wszystkie i wybieraj te które będziesz uważał zanajkożystniejsze dla ciebie. Zacznij na początek od jakiejś szkoły giełdowej, jest tego trochę i stopniowo zacznijnwprowadzać nabytą wiedzę w praktykę. Kapitał wcale nie musi być duży. Informacji o tym udzieli ci każde biuro maklerskie, byleś tylko nie próbował ich pouczać. No wiesz wtedy mogą sie wściec i zachować się uprzejmie ale złośliwie. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam Jolka
zainteresowany / 2007-03-21 21:09
Jolu bardzo cie rozumiem i nie zwracaj uwagi na takich dupkow bo nie warto!!
lukee / 89.171.79.* / 2006-12-14 21:00
co sie zaczelo. Pytanie bylo jak zaczelas grac na gieldzie a nie jak zaszlas w ciaze
tom24 / 2006-12-15 16:00
lukee niestety wykazałeś się niedojrzałością i chamstwem. Masz u mnie dużego minusa. Bardzo dobrze, że się nie poddała i działa na giełdzie. Jak Ci się życie rozsypie to może zrozumiesz to o czym pisze jolka102.... I lepiej rób to co ona. Ucz się inwestować, tego nigdy za wiele.
jolka102 / 2007-01-09 17:04
Nie ciąża była powodem moich problemów. Ale właśnie to one spowodowały że aby nie zwariować i nie biadolić posdtanowiłam czymś się zająć. Nie miałam skonkretyzowanych zainteresowań. Interesowało mnie praktycznie wszystko. Dlatego wybrałam to akurat co z nienacka stanęło na mojej drodze. Wydało mi się toakurat ciekawe i na tyle pracochłonne że z pewnością nie znajdę czasu na użalanie się nad sobąi pozwoli aby czas zagoił rany.
lukee / 89.171.79.* / 2006-12-28 23:50
No nie no. Ja sie wlasnie ucze inwestowac i wchodze to zeby posluchac o tym wlasnie a nie poniekad dla niektorych fascynujacej historii ale zupelnie nie zwiazanej z tematem gieldy. Chodzi mi o to. iz poza swoistym wstepem 'gielda do dla mnie sposob na zycie" to nic tu o gieldzie nie ma. Jezeli kogos obrazilem to sorry ale nadal uwazam ze ten artykul nie nadqaje sie na to forum.
A za minusa dziekuje choc nie wiem czy sa jakies bonifikaty za kilka minusow albo plusow,
joker / 212.75.100.* / 2007-03-30 00:46
Hehe, dwa minusy dają plus.
A tak na serio, to nie licz na to, że ludzie pomogą ci w nauczeniu się inwestowania. Co najwyżej zwrócą ci uwagę, jak wykażesz się wyjątkową niewiedzą / głupotą.
Musisz do tego dojść sam. Takie życie.
jolka102 / 2007-01-09 17:09
Jesteś jeszcze za młody aby zrozumieć niektóre sprawy.
Odniosłam wrażenie że nie myślisz głową ale inną częscią ciała. Na tym forum nie znajdziesz prostej recepty na inwestycje. Nie umiesz słuchać. Wróć do szkoły ,gdzie twoje miejsce i naucz się cierpliwośći oraz umiejętności słuchania tego co inni mają do powiedzenia.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy