Max7676
/ 178.183.198.* / 2011-08-07 19:07
Ależ można na to spojrzeć i z innej strony . Konkurencja, czyli walka o byt też prowadzi do depresji, bo nie wszyscy tą walkę mają realną szansę wygrywać, tak jak nie wszyscy mają szansę w maratonie zająć 1, czy 2 miejsce. Konkurencja i walka wyzwala niezdrowe, a więc toksyczne emocje będące podbudową depresji, wypalenia zawodowego itp.
Sam kapitalizm wymaga od ludzi pewnego zakłamania. Regularnie doświadczam tego ze strony różnych handlowców, którzy żeby coś sprzedać zaczynają teksty w rodzaju - "ja też noszę takie buty/spodnie/kurtkę itp - są świetne", "świetnie Pan w tym wygląda " ((ubranie jest do niczego). Albo gość co nam wcisnął patelnię teflonową, od której ten teflon odpadł na drugi dzień, czy typek co sprzedawał nietłukące szklanki, które w praktyce były tłukące. Gdybym miał tak kłamać, żeby coś sprzedać - depresja murowana. Zresztą nie dałbym rady.
Szwedzi mają czynniki klimatyczne - bardzo długą zimę, co wpływ depresyjnie. Zapomniał Pan też o wpływie religii. Chrześcijanie z ich cierpiętnictwem mają inną mentalność niż taoiści lub buddyści, mówiący o uwalnianiu się od cierpienia.