Tylko totalny idiotą może napisać taki artykuł...trzeba znać polskie realia żeby coś na temat pracy i zarobków w Polsce. A autor to skończony ba..ran i nie wiele o tym wie jak ludzie żyją i pracują. Wiec zamilkł pan panie głąb. Sry ogorek
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

no pewnie racja, tylko osoby które znaja wszytkie kruczki prawne i socjale panujące w tej krainie są inteligentne i raczej nie mają zamiaru rezygnować z pracy, tu powodów aby nie rezygnować z pracy jest pewnie tyle samo jak nie więcej.

Panie Ogórek, miałeś Pan zaćmienie przy pisaniu? Czy po prostu zlałeś Pan wymóg rzetelności i odpowiedzialności za to, co się pisze? Co to znaczy "Przy odrobinie szczęścia matka może dostać też zasiłek dla bezrobotnych. Starając się o niego musi jej się udać przekonać urzędników, że szukała pracy, ale nigdzie jej nie chcieli."??? Nikt nikogo do niczego nie musi przekonywać - są dokumenty potwierdzające spełnianie warunków to jest zasiłek. Nie ma dokumentów, to go nie ma. Dodatkowo: jeśli rozwiązanie umowy o pracę następuje z winy pracownika, to obowiązuje skrócenie okresu pobierania zasiłku o 3 lub 6 miesięcy. I tyle. Nie siej Pani fermentu i nie dezorientuj Pan zainteresowanych!

Rodzina główkuje dalej.


A CO TE DZIECI URODZONE NA WSKUTEK PROGRAMU 500+ ZROBIĄ JAK JUŻ DOROSNĄ I SKOŃCZY SIĘ ZASIŁEK ?? BĘDZIE W POLSCE DLA NICH JAKAŚ PRACA CZY MAJĄ BRAĆ SIĘ ZA ROBIENIE KOLEJNYCH DZIECI ŻEBY DOSTAĆ 500+ ??

dlatego ma nie rzucac pracy bo 500 + nie potrwa długo, do nastepnej zmiany rządów :) i wtedy rodzia bedzie klepac biede :)

chyba kogoś powaliło, jakby mając 2 dzieci mozna było rzucić pracę. Przestańcie już narzekać i szukać problemów gdzie ich nie ma, najlepiej dla rodzin z dziećmi nic nie dać i wtedy byłoby sprawiedliwie! a ciekawe kto wam będzie w domu pomocy społecznej tyłki podcierał.... ciekawe......

Wszystko dobrze, ale artykuł napisany tak, jakby pracy było pod dostatkiem i można było ją sobie "rzucić". Praca w tym kraju to przywilej! Pracy(godnej!) brakuje. Ten ktoś, kto to pisał jest z innego kraju?

Panie Ogórek , jak mama rzuci pracę to ma blokadę na zasiłek 6 miesięcy , a że jest on na 6 miesięcy to nic nie dostanie. Ponadto proponuję pójść do opieki społecznej i spróbować wyciągnąć chociaż 200 zł. Biurokracji na 10 teczek, czekania na pół roku, najpierw robiom wywiad środowiskowy , inwentaryzację lodówki. A jak zobaczą że macie w rodzinie nowe ciuchy i buty a nie z lumpeksu to tacy burżuje nie dostaną. Pozatym przecież ciongle się pisze że średnia płaca to 4500 zł, przecież za 500 zł ktoś nie straci 4000zł. A jak rzucę bo pracuje w polomarkecie i zarabiam 1000 zł za 3/4 etatu i wydaję na paliwo 300zł , zresztą samochód się rozsypuje i nie przejdzie tera przeglondu. A w pracy mam wydatki na buty i składki na urodziny i imieniny kolerzanek, czyli tak po podliczeniu to robie za 500zł za miesionc. A i tak prze rok dzieciowe bendzie szło na spłatę za wyjazd męża do Norwegi gdzie chcielim uciec ale pracy nie szło znależć i tylko narobił długów. Tak mąż pracuje w budowlance za 1800 zł z nadgodzinami i płacom to przeważnie na raty i z opóżnieniem.