Powiem tak, jesli matka zostanie z dziecmi, to same korzysci, bo otoczy je (w wiekszosci przypadkow) miloscia i dzieci beda mialy lepsza przyszlosc i lepsze zdrowie psychiczne, nie beda narazone na bieganie z kluczem na szyi, zmniejszy sie zapotrzebowanie na zlobki i przedszkola, co bedzie skutkowalo znika cen tychze. Osoby, ktore zrezygnuja z niskoplatnych prac, beda sie mialy z czego utrzymac, a jednoczesnie na rynku pojawi sie wiele nowych eteatow i tylko od pracodawcow bedzie zalezalo, czy beda to dalej nisko platne miejsca pracy, czy tez nowa sytuacja wymusi podwyzki i nowe podejscie do zmniejszonej puli pracownikow. Pieniadze dla rodzin beda wydawane i oczywieste jest, ze jesli nawet patologia, to tym nawet lepiej, bo
VAT i tak idzie do kasy panstwa, a nic nie ma wiekszej akcyzy niz alkohol i papierosy. Ale nie wszystcy to patologia, wiec nie ma co rozpaczac. Ludzie zawsze wykorzystywali luki prawne, a jesli beda naduzycia, to mozna nowelizowac i uszczelniac, rozszerzac, lub zawezac. W koncu cala ta ustawa to jeden wielki eksperyment, nikt nie mowi, ze juz zawsze tak bedzie, bo tak bylo z 2 filarem i innym wielkimi zmianami, po jakims czasie odchodzily do lamusa....