Dlaczego ziobryści założyli klub? Wróbel wyjaśnia
Money.pl
/ 2011-11-08 09:15
grilownik
/ 83.5.64.* / 2011-11-27 17:50
Kurzyści (od Kurski) i kurczaki na rożen,żeberko na grila...
Wapniak
/ 2011-11-09 20:58
/
Tysiącznik na forum
..."Dlaczego ziobryści założyli klub?"... - aby pomoc Tuskowi.
Wacuś Młody TYPEK
/ 174.132.254.* / 2011-11-08 09:22
ZniewOOlone LEMINGI -- ale chytre bestie, na grzbiecie Prezesa wjechali do Sejmu, w CYWILIZACJI ŚWIŃSKIEGO RYJA to już norma -- nawet w radyjku w Toruniu juz nowe hasło gloszą-- ALLEJAJA i do ŻŁOBA !
kpiarz
/ 83.27.8.* / 2011-11-09 17:49
"ZniewOOlone LEMINGI" to już nie "WydOOpcone"? Wacuś co się z Tobą porobiło?:)))
Wiesław Skwira
/ 158.75.199.* / 2011-11-09 12:58
nie ten język, proszę używać polskiego a nie ordynarnego języka
Gerr
/ 79.190.156.* / 2011-11-08 09:15
O co im w końcu chodzi? Czy rzeczywiście PiS nie jest w stanie porozmawiać wewnętrznie o swoim programie tylko wynosić wszystko na zewnątrz? A teraz co czekają czy Jarosław im wybaczy? Czy oni są dorośli? A teraz kwestia Jarosława - tak naprawdę kim on się otacza - dziś rano wyczytałem że Ziobro knuł już od 2009 i podobnie Kurski. I tu powstaje pytanie czy ten człowiek umie sobie dobrać ludzi, bo przecież chce rządzić Polską!!! No nie rozumiem tego a tak bardzo bym chciał. Jest jeszcze jedna teoria - a może to wszystko jest ukartowane i po prostu chodzi o to aby o PiS się mówiło? Bo jeśli nie to zaraz usłyszymy z ust Hofmana lub Błaszczaka, że za tym całym ambarasem stoi PO. Można, mówiąc trochę obrazowo - oc*****, cokolwiek to znaczy.
Co Wy na to kochani?
chichot dona
/ 109.243.81.* / 2011-11-08 11:56
Widocznie w PiS-ie dzieje się to co nawet filozofom się nie śniło.
Ba jest tak , że pluralizm w PiS-e jest blokowany przez drużynę Prezesa a być może nawet samego Prezesa.
Pluralizm w PiS-ie jest rozumiany jednoznacznie. Jak ktoś ma poglądy zgodne z linią Prezesa to jest możliwa wymiana tych poglądów, jak nie taka wymiana jest blokowana wręcz kneblowana.
Stąd wynoszenie (ostrożne) na zewnątrz. Ale tu znowu drużyna Prezesa czuwa i na zewnątrz udziela się wielokrotnie więcej niż wewnątrz partyjna "opozycja".
Ale jaka to "opozycja" która ciągle widzi Prezesa idolem?
Jak ktoś czytaŁ Quo Vadis Sienkiewicza, to Pluralizm w PiS-ie przypomina pluralizm a dworze Nerona.
Rozumiem wypowiedzi "nonsensowne" Ziobrowców o ciągłym uwielbieniu dla Prezesa (podobnie Stalina wielbiono, nawet jak zsyłał do łagrow), Wynika to z taktyki a może nawet strategii działania.
Większość elektoratu PiS to ludzie dla których autorytet Prezesa jest niepodważalny. Stąd takie a nie inne zachowanie "rozłamowców".
Zanim zagospodarują niezagospodarowany elektorat, muszą oprzeć się na bardziej światłej części tego który jest.