Tym bardziej że mieszkańcy analizują dokładnie te informacje i później wytykają dłużników palcami na korytarzu. A przecież niektórzy nie płacą, bo są w trudnej sytuacji.
I bardzo słusznie, że analizują, bo to zadłużenie jest konkretnie wobec nich również. Nie wobec wirtualnego bytu pod nazwą 'spółdzielnia'.
I skoro już są mimowolnymi darczyńcami, to niech wiedzą kto jest obdarowywany.