W związku z tym, że nie jest to pierwsza praca w życiu od razu, z góry, przysługuje 10/12 wymiaru urlopu czyli 17 dni. Chyba, że w okresie od dnia 1.01. 2010 do dnia podpisania umowy w marcu, wykorzystałeś u poprzedniego pracodawcy więcej niż 3 dni, wtedy te 17 powinno być obniżone, by roczna suma urlopu wyniosła 20 dni.
"Wczasy pod gruszą" to zwyczajowa nazwa dwu różnych sytuacji:
1. pracodawca zatrudniający minimum 20 osób tworzy obowiązkowo Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych ( ustawa o ZFŚS) i z niego dofinansowuje np. wczasy, ale zasady (czyli np. staż w zakłądzie ) są ustalone w zakładowym regulaminie
2. pracodawca mniejszy- tworzy dobrowolnie ZFŚS i zasady są jak wyżej, lub go nie tworzy, ale wtedy wypłaca Świadczenia Urlopowe.
ŚU jest wypłacane raz w roku każdemu pracownikowi korzystającemu w danym roku kalendarzowym z urlopu wypoczynkowego w wymiarze co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych.
Zatem sytuacja w zakładzie (brak lub istnienieZFŚS, a wtedy regulamin) decydują o tym przypadku. Z mocy prawa tylko w przypadku ŚU należy się tobie 'gruszkowe'.
Ustawa:
http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;ministra;pracy;i;polityki,dziennik,ustaw,1996,070,335.html