Mieczyslaw
/ 2009-02-20 09:57
/
Uznany Gracz Giełdowy
Toora Poland: 12 mln zł za fabrykę w Żorach
Parkiet - 20-02-2009 09:16
Ruszają rokowania w sprawie kupna jednej z fabryk, należących do Toory Poland. Jak powiedział "Parkietowi" syndyk giełdowego bankruta Jan Skiba, jest dwóch chętnych do kupna zakładu w Żorach.
Cena wywoławcza za fabrykę, w której wytwarza się części samochodowe z aluminium, to 12 mln zł, trzy razy mniej, niż wynosiła pierwotna wycena. Syndyk Toory nie ujawnił zainteresowanych. Jak ustalił „Parkiet”, w tym gronie nie znalazł się obecny najemca fabryki, Kuźnia Polska, producent części dla przemysłu motoryzacyjnego. Z powodu strat na opcjach Kuźnia jest na skraju upadłości.
Jak przypomina "Parkiet", syndykowi udało się już znaleźć chętnego na kupno części fabryki w Nisku, zajmującej się produkcją grzejników aluminiowych. 31,84 mln zł gotowa jest zapłacić giełdowa Armatura Kraków. Została już zawarta warunkowa umowa w tej sprawie. Do zbycia pozostała druga część fabryki w Nisku, w której produkowane są felgi.
W ostatnim, nieudanym, przetargu cena wywoławcza za tę część majątku wynosiła 63 mln zł. Teraz syndyk planuje sprzedaż fabryki etapami. Najpierw chce znaleźć nabywcę maszyn. – Spróbujemy sprzedać urządzenia drogą aukcji elektronicznej – mówi Skiba. Syndyk zamierza wynająć pośrednika, który za granicą spróbuje znaleźć kupców. Rozpoczęcie aukcji uzależnione jest od zgody banków, na rzecz których zarząd Toory zastawił maszyny.
Szacuje się, że zadłużenie Toory przekroczyło 250 mln zł (ostateczna lista zgłoszonych wierzytelności nie jest jeszcze gotowa). Wpływy z licytacji majątku nie przekroczą połowy wymienionej sumy. Już dziś można założyć, że akcjonariusze nie odzyskają nawet części zainwestowanych środków. Zgodnie z prawem upadłościowym, udziałowcy są na końcu kolejki podczas podziału pieniędzy ze sprzedaży majątku- czytamy w dzienniku.
Pierwszeństwo, po spłacie kosztów postępowania, mają ZUS i urząd skarbowy, a następnie wierzyciele, których roszczenia są zabezpieczone hipoteką. Chodzi tu o banki, które kredytowały Toorę: Pekao, Raiffeisen i Calyon Bank. Toora była im winna ponad 105 mln zł.