FLET
/ 83.7.84.* / 2010-09-20 23:32
Tylko w zasadzie trzeba było zrobić ten krok w połowie ,a najlepiej na początku zeszłego roku, kiedy giełdy były naprawdę nisko i wyprzedane , teraz to troszkę przy późno na naprawdę duże zyski, Giełdy amerykańskie prawie odrobiły to co starciły. NasdaQ miał szczyty przed kryzysem w granicach 2750 pkt tw tym roku był już na poziomach 2500pkt a trzeba pamietać ,że od stanów to się zaczeło. To raptem 10% . Wig wygląda znacznie lepiej pod tym względem bo ma jeszcze bardzo dużo do odrobienia i tutaj może można coś chapnąć lepiej.
Giełdy są w zasadzie na poziomach kiedy zaczął sie ten olbrzymi pęd w górę. Nie chce mówić ,że nie warto ładować sie w fundusze akcji tylko mówię że "ten" moment minął 2 lata temu i ciężko spodziewać się nadzwyczajnych zwrów jak przez ostatnie 2 lata. :)