Witam bardzo serdecznie wszystkich Forumowiczów i pozdrawiam
od jakiegos czasu się przyglądam forum - doceniam poziom, szczerość (bez ironii), a jako, że nie chcę tylko podglądać w końcu odważę się coś napisać
Należę do tych dinozaurów, którzy przeżyli marzec '94 (mimo wszystko na plus, dzięki zyskom sprzed) i marzec '00 (podobnie), a od parunastu miesięcy znowu i nie narzekam. Widzę, że główna wątpliwość to kiedy się zwalimy...
Kenobi straszy danymi makro . . .(a przecież giełda dyskontuje z wyprzedzeniem, a Ty straszysz tym co podają obecnie, moim zdaniem to dlatego w maju i czerwcu płakalismy!) , Mundek wieszczy falę C (a ja widzę, że to co mamy teraz juz jest za długie i za bardzo wzrosło jak na falę B !) . .nawet Brydzia stała się pesymistką i prorokuje jesień średniowiecza jaką nam gotuja wielcy.
Nie kwestionując, ze jest to możliwe, ośmielam się twierdzić, że mniej prawdopodobne niż ruch do góry (moim zdaniem) bo jesteśmy dopiero po 1 dużej fali, a teraz czekamy na 3.
Jeśli ktos twierdzi, że mamy przewartościowane
akcje obecnie, widocznie nie pamięta softbanku po 150zł 6 lat temu, czy efektu po 120 zł czy krosna po 60 lat temu 12. Rynek jest obecnie o niebo dojrzalszy i efektywniejszy (vide co się stało z Agorą ostatnimi miesiącami, relatywna siła TVN, relacja Lotos-PKN, czy wreszcie nędza TP przez całe 2 lata hossy, bo przecież perspektywy dla tepsy nie są ciekawe). Czy większość akcji jest skrajnie przewartościowana? PKN przez dwa lata hossy wzrósł niecałe 100%, KGHm owszem, prawie 400%, no ale jeśli spółka oddaje 10% dywidendy . .
A to że teraz ropa tanieje i miedź też to zrobi dobrze całej gospodarce, bo nie bardzo drogie surowce wcale nie są dobre,
A argument Brydzi , że może nam zabraknąć liderów . .Znajdą się ! A dlaczego nie może znowu przejąć pałeczki Bioton (miałem - nie mam) długo w konsolidacji, ale jednak nie tanieje! czy TVN (mam) albo COmarch (mam) czy PMX (planuję) ?
Ostatnio podano, że mamy rekordowe wysokości oszczędności, jak myslicie co rodacy z tym zrobią? kupią mieszkania, owszem, alewiększość ma do zainwestowania 10 - 50k a juz niewielu kupi $ czy euro, a kogo dzisiaj skusi lokata na 4% rocznie. Rynek będzie cały czas dostawał zastrzyk gotówki . . . pośrednio i bezpośrednio
Stąd moja hipoteza, że ostatnie dwa lata (czy 3 jak niektórzy mierzą) to dopiero pierwsza fala hossy, co nie znaczy, że nie będzie po drodze powtórek z maja.
Oczywiście zawsze jest ryzyko, że nam rządzący zrobią powtórkę z Argentyny sprzed paru lat, ale jak przetrwalismy postkomunę to moze nie skończy się tak źle
Obserwując wiekszość wypowiadających się wiem, że dominuje DT (sam próbuję częściowo), no chyba, że ktos "wpadnie" z jakimś walorem, więc zdaję sobie sprawę, że w kontekście tego co zrobi jutro Hutmen, czy Kable moja wypowiedź jest o d... potłuc.
Ale niecierpliwym i wątpiącym dedykuje swoje lekcje niecierpliwosci (Wawel kupiony po 97 i sprzedany po 8 mies po 130) czy Bioton kupiony po 16,9 i z ulga oddany po 17 . . .
Udanymi się nie będę chwalił, od razu napiszę, że wierząc w to co piszę mam proporcje (85:15) na korzyść akcji, a jutro spokojnie jadę na grzyby . . .
PS Ukłony dla Brydzi za EPL (wszedlem za namową po 25.8 :-)) , chciałem też podziękować Oseskowi za tekst kołysanki "Ach śpij" w lipcu , którego długo szukałem i nie spodziewałem sie znaleźć w Money.pl