tankujący
/ 5.60.41.* / 2015-03-02 21:20
śmieszne.to co ORLEN wyprawia z pracownikami to zenada,albo ci którzy chca pokazać ze stołek im się należy,pracownik na samym ,,dole,, ma prze,,,bane bo niedośc,że ma nad sobą debilnych menadzerów to jeszcze cichy klient,sprawdza czy zaproponowali pły do spriskiwaczy a cena ponad 30 zeta albo inny bajer itd,mnie obchodzi cena paliwa jak tankuje auto a nie czy czy pani przy kasie powie mi,dzień dobry, pierwsza albo ,,pdjazdowy,, zapropnuje pomoc bo musi miec udział very w dziennym udziale pozostałych paliw, a paracownik na na reke 1500-1600 i róznego rodzaju zakazy,np.nie moze odbierac telefonu w pracy bo grozi kara w wysokosći 200 zeta,nie jestem pracownikem orlenu,ale rozmawiam z nimi wiec moi drodzy wiecej wyrozumiłosci bo najewiekszy chaj zgarnia ,,góra,,