Forum Polityka, aktualnościKraj

Dobry fach w ręku to skarb, a dobra krawcowa to dziś artystka. Szycie wraca do łask, bo kupowanie w sieciówkach jest passe. Liczy się unikatowość

Dobry fach w ręku to skarb, a dobra krawcowa to dziś artystka. Szycie wraca do łask, bo kupowanie w sieciówkach jest passe. Liczy się unikatowość

Wyświetlaj:
boryczko23 / 89.66.135.* / 2015-02-10 11:50
moja żona prowadziła krawiectwo miarowe, od klientek drzwi się nie zamykały, polecały jedna drugiej. Na opłaty i podatki zawsze nam wystarczało a spora kupka kasy zawsze była w szafie czy na koncie. Niestety, po kilku dobrych latach nadeszły gorsze i złe. Choroba krawcowych czyli dysfunkcja kręgosłupa, choroba Reynarda i po zawodach :(
szewczabijaszewca / 79.240.161.* / 2015-02-10 08:23
Dokladnie. Prestiz to nie kupienie w galerii, bo to oklepane. Prestiz to cos, czego nie ma nikt inny.
ertus / 89.72.248.* / 2015-02-10 08:29
mylisz się - prestiż to coś zgoła odmiennego ...prestiż nie polega na tym czy ktos kupi ciuch w Zarze, Biedronce czy sam uszyje...prestiż się ma lub nie. Nawet szyjąc unikatowe koszule, nawet gdy posiadasz unikatowe przedmioty możesz go nie mieć..a nie majac nic go mieć...
zorientowana w temacie / 93.105.181.* / 2015-02-10 07:55
Kto komu da zarobić na przeróbce jak kupując to targują się żeby kupić jak najtaniej a ZUS się nie targuje tylko 1100 zł co miesiąc płać i do tego dolicz życie to na czym tu zarobić na kilku przeróbkach trzeba się trochę orientować. Życie to nie bajka.
jan____ / 89.78.252.* / 2015-02-10 12:08
to zaloz firme w UK, nikt cie nie bedzie zmuszal do placenia mafii z Republiki Bananowej.
nygus124 / 194.247.62.* / 2015-02-10 07:40
podobno gornicy i rolnicy tez
lenormand / 89.70.247.* / 2015-02-10 06:56
spodnie w second hand 2 zeta, skrocenie w punkcie uslugowym 15 zeta ,biznes krawiecki najlepszy
ada948 / 89.70.247.* / 2015-02-10 06:46
najlepsza krawcowa dzisiaj to kolezanka lub ciotka, ktora poprawi ciuchy z lumpeksu, nie piszcie glupot i propagandy
cudawidy / 188.47.39.* / 2015-02-10 06:14
Przestancie zachwalac cos co jest niewykonalne.Zeby zarobic na oplaty ,lokal ,swiatlo to trzeba sie nachylac nad maszyna.zeby jeszcze byla ta robota,ile mozna zarobic na wszywaniu zamkow i podkladaniu nogawek u spodni.Malo kto szyje na miare.oplaty wszedzie sa jednakowe,no ceny za usluge sa rozne ,w mniejszym miescie niestety nie idzie z tego wyzyc.Ludzie na inne moga wydawac ale na usluge to ciezko ,a kto bedzie szyl za darmo?
kiks / 37.72.123.* / 2015-02-10 05:36
Ceny z kosmosu. Bluza za 120 zł? Przy moich zarobkach nie ma szans, nawet na rzeczy z wyprzedaży - bo dla mnie to one są w cenie "sklepowej". Już wolę sieciówki i ich końcówki, bo wtedy jest szansa, że kupie córce coś nowego za 10 albo maks. 20 zł za sztukę. A i tak, wiadomo, lumpeksy ratują domowy budżet... Kim są ci ludzie, którzy to kupują? Chyba żyjemy w dwóch różnych światach.
Elewa / 192.193.116.* / 2015-06-25 14:41
120 zł za bluzę to wysoka cena, prawda. Niestety tak władza swoimi absurdalnymi przepisami zabija przedsiębiorców. Należy pamiętać, że zakup ciuchów w sieciówkach to nabijanie kabzy korporacją, dla których szyją dzieci chińskie w wieku twoich lub młodsze a materiały są jakości lichej , barwione czasami niedopuszczalnymi do norm barwnikami. O tym trzeba pamiętać dokonując wyboru. Nie piętnuję Cię i nie mówię, że robisz źle. Robisz zapewne najlepiej co mogłabyś w swojej sytuacji zrobić.
szmaciara / 91.244.217.* / 2015-02-10 00:10
A po co szyc ze starych szmat,jak mozna w szmateksie,,Ubierzemy Wszystkich" w kazdy wtorek nabyc calkiem fajne sztuki po 1Pln za 1 rzecz.Jutro tam ide.
stare to stare / 31.61.129.* / 2015-02-09 23:40
Nie p*********** że ciuchy przerobione ze szmateksu są takie ładne ,mięciutkie itd itp . Żeby ubranie było ładne musi być wykonane z materiału wysokiej jakości . Z tego lumpeksowego szmelcu to szkoda pracy równie mięciutkie można kupić ubranie używane ii dać sobie luz z przeróbkami
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
ihaa / 83.6.165.* / 2015-02-09 23:13
no jasne, że krawcowe stają się popularne. Ludzie są tak bogaci, że łatają i cerują... Szewcy pewnie też będą przeżywali renesans. :)
kiciulka / 88.199.143.* / 2015-02-09 21:57
Mam swoją własną,małą firmę i powiem,ze jest to w dzisiejszych czasach ciężki kawałek chleba.Produkuję różne rzeczy do sklepów i najgorsze jest to ,ze muszę wszystkich tych ludzi biznesu kredytować.Mimo wszystko kocham moją pracę i realizuję się w niej w stu procentach.Jestem na rynku ponad 20 lat,ale jem małą lyżeczką.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
radca222 / 46.113.11.* / 2015-02-09 21:56
Program "Runway" zachęcił wiele osób do zabawy w modę Namnożyło się pseudo projektantów,z którymi trudno rozmawiać, bo nie mają pojęcia od strony technicznej.Ale kręci ich :"projektant","nowa marka"...Wszyscy,tak uciekają od sieciówki,ale jedno chcą zachować - cenę za usługę.Krawcowe po obcowaniu z klientami w wielu sytuacjach wybierają stanowisko szwaczki.
rzemieślnik / 95.108.103.* / 2015-02-09 21:43
krawiec czy szklarz, zawsze będą mieli interesująca pracę

Najnowsze wpisy