Moja koleżanka (inżynier) się pobeczała w pracy bo nie wytrzymała ciśnienia. Szkoda jej ale tu trzeba mieć w miarę mocne nerwy! Poza tym o sprawach warsztatowych nie wie za wiele i to jej utrudnia pracę. Poza tym ambitna kobieta tyle żeby nie beczała :) W branży mechanicznej trzeba mieć jaja! To nie fryzjerstwo ( z całym szacunkiem dla fryzjerów). Warsztat czyni mechanika i inżyniera. Bez tego jest cientko ;)

Tylko, że tu trzeba mieć troche oleju w głowie. Same chęci na dobrą pracę nie wystarczą.

Dzielenie ludzi na kobiety i mężczyzn, to seksizm. Nie ma kobiet i mężczyzn w państwie, są ludzie. Jeżeli kobiety uważają, że ludźmi nie są, to wtedy upominanie o prawa kobiet ma sens.