arturek1
/ 212.59.254.* / 2013-05-22 16:01
ja tu problem widzę z lekarzyną, który w ten sposób wykazuje brak szacunku dla pacjenta, uważasz się koleżko za lepszego bo ci się "poszczęściło" w życiu, pewnie kochani rodzice odpowiednio cię ukierunkowali, może załatwili studia, na które inni nie mieli szans i to nie tylko z powodu mniejszych możliwości swojego umysłu, co do pracy to uważasz, że wszyscy "nielekarze" to same matoły i nieroby? grubo się mylisz, trochę pokory nie zaszkodzi, jeśli potrafisz (no w końcu taki wykształcony) to stań trochę z boku i przyjrzyj się tak uczciwie swoim kolegom, jak nie zauważysz bagna to czym prędzej do okulisty, ja widzę i zaświadczam ci, to okropnie wielkie bagno