Forum Polityka, aktualnościKraj

DOKTRYNA MILITARNA I STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA PANSTWA.

DOKTRYNA MILITARNA I STRATEGIA BEZPIECZEŃSTWA PANSTWA.

Grant001 / 85.14.115.* / 2015-01-02 15:18
W ostatnich latach naszej najnowszej historii, zaraz po upadku systemu demokracji ludowej i muru berlińskiego, wśród oszalałych z radości a także zagubionych elit politycznych z nowego styropianowego rozdania, zaczęły pojawiać się głosy, że teraz Polsce będzie potrzebna nowa doktryna militarna. Odpowiedzi były zazwyczaj proste , że teraz mamy wolność i demokrację, plujemy na komunę i socjalizm, nie lubimy ruskich, kochamy kapitalizm i liberalną demokrację oraz że jesteśmy gotowi umrzeć za wolność Ameryki. Skierowane do ówczesnego prezydenta RP pana Wałęsy uwagi że teraz nie mamy żadnej doktryny, zbył jednym zdaniem ,że skoro nie mamy to siadajcie i sobie napiszcie. W taki oto sposób narodził się ów doktrynalny problem, który jak cierń tkwi w naszym życiu społecznym do teraz. Dziś już dokładnie nie wiadomo co było pierwsze, jajko czy kura, skoro sam prezydencki doradca do spraw bezpieczeństwa, mówi o wyższości strategii nad doktryną, a w książkach z których uczyli się jego studenci pisze dokładnie odwrotnie. Ponieważ żadna wojna jak na razie nie wybuchła to dobrze byłoby uporządkować poglądy w tej sprawie abyśmy mogli jako naród na ten najgorszy przypadek przynajmniej raz się porozumieć. Otóż każde państwo istniejące jako twór polityczny, od momentu swojego powstania aż do ostatnich dni swego istnienia, musi kierować się naczelną ideą swojej politycznej tożsamości, odpowiadającą na podstawowe pytania, jak funkcjonować w otaczającym go świecie aby istnieć. Właśnie ta idea, inaczej myśl przewodnia jak żyć aby przetrwać jest doktryną państwa, a ponieważ dotyczy spraw zupełnie podstawowych , czyli życia i śmierci całego społeczeństwa nazywana jest doktryną militarną czyli obronną. Doktryny nie można napisać na kolanie na czyjeś konkretne zapotrzebowanie, doktrynę pisze życie , splot różnych czynników społecznych , gospodarczych , geograficznych, ekonomicznych, demograficznych i politycznych . Doktryna jest odpowiedzią jak żyć w tej probabilistycznej wielowymiarowej przestrzeni z ogromną liczbą zmiennych losowych, której ilości nie sposób przewidzieć. Musi być ona zatem dorobkiem myśli naukowej całej elity intelektualnej państwa i nie może jej wymyśleć jakiś jeden generał na emeryturze. Jeżeli już mamy doktrynę i wiemy jak żyć w otaczającym nas świecie to dopiero wtedy możemy określić jak praktycznie wprowadzać ją w życie czyli określić strategię jej praktycznej realizacji , inaczej zaplanować siły ,środki i metody jej wprowadzenia w życie. W funkcjonowaniu wojska używa się różnych terminów na określenie planowania i realizacji działań militarnych w zależności od tego na jakim szczeblu je realizujemy. Na najniższych szczeblach struktury wojskowej do szczebla pułku i brygady mamy do czynienia z taktyką, na szczeblach wyższych takich jak dywizja czy armia mówimy o sztuce operacyjnej. Dopiero na szczeblu armii polowej , grupy armii i frontu mamy do czynienia ze strategią, realizowaną na szczeblu państwa, czy grupy państw. Propagandowe pomieszanie tych pojęć wprowadza tylko zamieszanie i dezinformację społeczeństwa, które zazwyczaj działania operacyjne kojarzy z podsłuchami i donoszeniem na sąsiadów. Nie można zatem strategicznych celów państwa realizować np. przy pomocy wielonarodowej brygady czy zajęć zgrywających kilku kompanii komandosów. to nie jest ten szczebel ani poziom realizacji strategicznych zadań państwa. Na zakończenie można dodać ,że przy takim rozumieniu zagadnienia, Polska na dziś nie posiada poważnej racjonalnej doktryna militarnej, panuje ogólny chaos decyzyjny i informacyjny a próby budowania struktur narodowego systemu bezpieczeństwa noszą wszelkie znamiona działań przypadkowych.

Najnowsze wpisy